@niki_niki: Dokładnie, taki przejazd spowoduje, że kierowca szybciej odjedzie. Przepis jest po to żeby debile na pełnej petardzie nie wjeżdżali na jezdnię bo przy obecnych przepisach puszkarz nie zdąży wyhamować.
Niestety, niektórzy nie wiedzą co to jest przejście dla pieszych.
@kidi1: W bzdurnym zsiadaniu i przeprowadzaniu roweru przez przejście chodzi o to aby pedalarze nie wpadali na pasy z prędkością nadświetlną. Przepis powinien być zapisany tak aby umożliwiać przejazd rowerem po pasach z prędkością nie większą od prędkości spokojnego chodu człowieka ¯\_(ツ)_/¯
A jak nie schodzi to pomijając już jeżdżenie po przejściu dla pieszych, które jest zabronione dla wszystkich pojazdów, to rowerzysta włącza się do ruchu i musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim.
@mgenek: No właśnie nie mogę zrozumieć tej sytuacji. Bo z jednej strony koleś grzecznie czeka i ustępuje pierwszeństwa a z drugiej rusza gdy auto podjeżdża. On zrozumiał, że kierowca go puszcza czy chciał wymusić w najbardziej głupi sposób?
@janekplaskacz: Moim zdaniem jest to wymuszenie bo pojazd został zmuszony do zatrzymania się i ustąpienia pierwszeństwa. Tam nie było "puszczania" - zerknij film jeszcze raz. "Puszczanie" to moim skromnym zdaniem byłoby, gdyby rowerzysta czekał na chodniku (a nie wjechał kołem na jezdnię, blokując przejazd) a kierujący pojazdem zatrzymałby się przepuszczając go na przejściu. A tak jest IMO wymuszenie.
Z mojej perspektywy kierowcy ja nie potrzebuję, aby ktoś dotykał podeszwami asfaltu. Potrzebuję aby był rozważny i przewidywalny. Aby był świadomy, że nie można nagle wtargnąć zza krzaka. Tutaj rowerzysta z daleka widzi zwalniający pojazd więc w interesie obu jest, aby sprawnie przemieścił się po pasach i pozwolił innym na kontynuowanie jazdy.
Kierowca samochodu to według mnie debil totalny. Rowerzysta powinien na złość zejść i top-topkami przejść się po pasach w tę
@bombel321: No i tak zachowuje się każdy normalny kierowca. W takiej sytuacji rowerzystę widać z daleka, może płynnie i szybko przetoczyć się przez przejście i kierowca szybciej pojedzie.
No, ale przygłup z filmiku wolałby, żeby rowerzysta zszedł, on musiał się zatrzymać do 0 i oczywiście wtedy ustąpiłby mu pierwszeństwa, zgodnie z nowymi przepisami. ( ͡°͜ʖ͡°)
z drugiej strony czasem odnoszę wrażenie, że infrastruktura jest celowo tak budowana, by utrudnić życie rowerzystom. DDR-ka kończy się metr przed pasami, jest odpowiedni znak końca drogi dla rowerów/ciągu pieszo-rowerowego, po czym metr za pasami się zaczyna, zatem w świetle prawa trzeba rower przez takie pasy prowadzić (czego i tak nikt nie robi). Tak do niedawna było w Warszawie na Krzyżanowskiego i jest nadal na CPR na Białobrzeskiej. Po wuj? Nie można
@Radioaktywny_1986: W moim mieście jest ciekawiej, kończy się ścieżka, wjazd na jezdnię i tu jest ok, ale jakieś 5 metrów dalej zaczyna się ścieżka, jednak nie wjedziesz na nią zgodnie z prawem, bo jest zakaz ruchu na drodze z której można wjechać na ścieżkę, więc trzeba zejść, przeprowadzić rower jakieś 20 centymetrów, wejść na ścieżkę i dopiero jechać ( ͡°͜ʖ͡°) Często tam przyjeżdża straż miejska
jakos nie masz takiego problemu, jak na skrzyzowaniu moze przeciac ci jezdnie inny rowerzysta/motocyklista/samochod na pelnej... ale tu nagle jest to problem xD
Schodzenie z roweru na pasach jest totalnie z czapy. Pewnie mnie zaraz tu pojedziecie, trudno, ale jestem 80% kierowca, 20% rowerzysta i naprawde uwazam ze schodzenie z roweru na pasach jest bez sensu. Natomiast wazne zeby nie #!$%@? przez pasy jak przez sciezke tylko jechac 5 kmph max.
Komentarze (517)
najlepsze
@kidi1: W bzdurnym zsiadaniu i przeprowadzaniu roweru przez przejście chodzi o to aby pedalarze nie wpadali na pasy z prędkością nadświetlną. Przepis powinien być zapisany tak aby umożliwiać przejazd rowerem po pasach z prędkością nie większą od prędkości spokojnego chodu człowieka ¯\_(ツ)_/¯
No właśnie nie mogę zrozumieć tej sytuacji. Bo z jednej strony koleś grzecznie czeka i ustępuje pierwszeństwa a z drugiej rusza gdy auto podjeżdża. On zrozumiał, że kierowca go puszcza czy chciał wymusić w najbardziej głupi sposób?
"Puszczanie" to moim skromnym zdaniem byłoby, gdyby rowerzysta czekał na chodniku (a nie wjechał kołem na jezdnię, blokując przejazd) a kierujący pojazdem zatrzymałby się przepuszczając go na przejściu. A tak jest IMO wymuszenie.
Op doznał rozległego wylewu podczas wrzucania tego znaleziska, cieszmy się, że jakoś to dokończył.
@Immun: czemu, wincyj luda niech wie że debil( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potrzebuję aby był rozważny i przewidywalny. Aby był świadomy, że nie można nagle wtargnąć zza krzaka.
Tutaj rowerzysta z daleka widzi zwalniający pojazd więc w interesie obu jest, aby sprawnie przemieścił się po pasach i pozwolił innym na kontynuowanie jazdy.
Kierowca samochodu to według mnie debil totalny.
Rowerzysta powinien na złość zejść i top-topkami przejść się po pasach w tę
No, ale przygłup z filmiku wolałby, żeby rowerzysta zszedł, on musiał się zatrzymać do 0 i oczywiście wtedy ustąpiłby mu pierwszeństwa, zgodnie z nowymi przepisami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TopFacts: Ty na pewno jesteś normalny? Bo ten bełkot to pasuje raczej do 6-latka, który właśnie zapomniał, co dokładnie chciał powiedzieć…
Często tam przyjeżdża straż miejska
@aberazioon:
jakos nie masz takiego problemu, jak na skrzyzowaniu moze przeciac ci jezdnie inny rowerzysta/motocyklista/samochod na pelnej... ale tu nagle jest to problem xD
Oddział 7
Przecinanie się kierunków ruchu
Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
[...]
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.