Diagnosta laboratoryjny - 9 lat nauki, by zarabiać 3,5 tys. zł brutto
![Diagnosta laboratoryjny - 9 lat nauki, by zarabiać 3,5 tys. zł brutto](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1622200475CWwcQ8CFRYqYEnEt6SdseF,w300h194.jpg)
Diagności laboratoryjni pracują w stacjach sanepidu lub krwiodawstwa, w zakładzie patomorfologii czy medycyny sądowej. To oni określają poziom cukru we krwi, ale też wykrywają komórki nowotworowe w pobranym materiale. Czy to opłacalny zawód?
![Zenon_Zabawny](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zenon_Zabawny_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 336
Komentarze (336)
najlepsze
Przecież to wszystko robią automaty.
A to te zarobki były tajne jak zaczynali naukę? Równie dobrze można napisać artykuł "kupił auto, zadziwiony że musi benzynę lać".
Wiedział, że nie zarobi dużo, ale po pierwsze - nie widział się w innej pracy, a po drugie - zakładał, że taki syf w służbie zdrowia
już od dawna tego nie robią (fizycznie), no chyba że gdzieś w małych powiatowych "laborach", dziś mamy XXI badania (po za chyba bakteriologią) robią już wyspecjalizowane "automaty" (analizatory) przykład automatów wykonujące po 200-300 badan "na raz" przesyłające dane do systemów medycznych, teraz to już coraz bardziej praca przy nadzorowaniu maszyn ( ͡° ͜ʖ ͡°
Ja np. mogę napisać, że praca programisty jest prosta. Przecież nawet moja babcia umie pisać na klawiaturze, a większość pracy programisty to zwykle kopiuj-wklej z GitHuba albo korzystanie z gotowych bibliotek. Siedzą tylko pół dnia w ciepłym biurze, popijają kawkę i jedzą świeże owoce ze
@kecger: a czy tym nie zajmuje sie lekarz patomorfolog?
Magazynier - 4 dni nauki, by zarabiac 3500 netto.
Jak ktoś chce dobrze zarabiać i wykonywać ambitną pracę to musi albo mieć dużo szczęścia albo wyjechać na zachód. Za państwowe pieniądze kształci się rzesze ekspertów, którzy później płacą podatki w innych krajach. W ten sposób nigdy nie przestaniemy
No i oczywiście potem pytania na rozmowach kwalifikacyjnych o10 lat doświadczenia których 10 lat temu nawet nie było. Firmy bardzo chętnie szukają kandydatów z certyfikatami (które wygasają często po 2 latach patrz https://www.confluent.io/certification/ ), ale zapłacić za nie to już nie... W ramach 'rozwoju' firmy wysyłają ciebie na popierdułkę typu rozwój osobisty za
źródło: comment_1622277895UiAu1O16AznzY9lovSiEeN.jpg
PobierzOd kiedy czas poświęcony na naukę ma się przekładać na wynagrodzenie? Na wynagrodzenie przekłada się zapotrzebowanie na wykonywaną pracę. Jeśli potrafisz coś co jest pożądane na rynku zarabiasz więcej. Nieśli przez 20 lat uczyłeś się grabić liście nikogo to nie obchodzi - zarabiasz mało.
źródło: comment_1622280702EBHu9s1aLQhUVrhorUvc2q.jpg
PobierzPrawdą jest, że zdecydowana większość głośnych spraw(protesty niskie pensje itd) w mediach dotyczyła tylko lekarzy i pielęgniarek i ludzie sobie wyrobili, że tylko oni istnieją w służbie zdrowia. Dopiero w ostatnich latach zaczęto mówić o