@KrolArthur: Oczywiście, że tak - standard szwajcarski to prawdopodobnie hybryda idealna (czy też prawie idealna) - państwo narzuca prywatnym firmom ubezpieczeniowym standard i usługi, które muszą obligatoryjnie zapewniać i tyle. Chcą dawać coś więcej, dodatkowo czymś kusić klienta, czy oferować jakieś usługi ekstra - proszę bardzo. Wydaje mi się to najlepszą obecnie opcją na służbę zdrowia.
Jak on pierdzieli. Turcy do Niemiec albo Hindusi do Anglii nie przyjechali, bo administracja państwowa była lepsza albo nie przegądali systemu podatkowego. Patrzą na średnią albo minimalną pensję i wiedzą i sekundę czy jadą czy nie. Bartosiak jak zwykle jakieś cuda na kiju wymyśla; technologie kosmiczne i inne bzdety jak my butów dla wojska nie potrafimy normalnych wyprodukować albo zrobić normalnego przetargu. Bumar główny podmiot polskiej zbrojeniówki ledwo dyszy i ma nowego
@lewakteofil: Przecież większość tego co kryje się pod FB, Apple i MS to pochodna ichnich uniwerków. Za FB kryją się algorytmy przetwarzania grafowych baz danych, za MS przetwarzanie wyników wyszukiwania opartych na dużej liczbie FPGA upiętych w całość. To oni wrzucają ogromne pieniądze do tych uczelni na granty i wyciągają najlepsze talenty. Te kolosy nie mogłyby się stać tym kim są gdyby nie współpraca z MIT, Caltech czy całym ekosystemem
@lewakteofil: Z obydwoma stwierdzeniami. Po pierwsze plan nauczania może się zmieniać, raczej bardziej w kierunku czasu kształcenia. Na dobre pozycje często wymagają PhD. Sama ilość wiedzy się nawarstwia i jest coraz to bardziej rozleglejsza. Co prawda tworzone są różne poziomy "abstrakcji", żeby podzielić materiał. Ale i tak wymagania i oczekiwania najlepszych uczelni (o takich mówię) są kosmiczne. Obecnie cały świat się do nich dobiera, nie poszczególne uprzywilejowane kraje jak kiedyś.
Bartosiak bywa określany jako ciekawy[13] i błyskotliwy pisarz, który wzbogaca polską debatę[14]. Jego twórczość spotyka się z krytyką niektórych członków środowiska naukowego i eksperckiego. Zarzuca się mu, iż w swojej publicystyce ma wybiórczo dobierać fakty w celu przedstawiania swojego światopoglądu, a nie naukowo dążyć do poznania prawdy. Michał Lubina publicystykę Bartosiaka określa geopolityzmem, który definiuje jako „postrzeganie wszystkich sfer życia politycznego przez nadrzędny pryzmat geopolityki”[13]. Zwraca się uwagę na
@nolsc: Przecież Bartosiak rozjechał tego śmiesznego akademika Lubine jak kupe na trawniku. Dlaczego zachodnie thinktanki dzwonia do SF, a nie do Lubiny. Potrzeba nam takich Bartosiakow caly legion, zeby zastapic postkomusze elity, ktore obsiadły nasz kraj.
Może fachowiec itp., ale co do samego stwierdzenia „Nadchodzi możliwe załamanie...” -to tak naprawdę inaczej powiedziane „Będzie ciepło albo zimno”. Co rozumie przez „nadejście możliwego załamania”? Czyli teraz załamanie jest niemożliwe lub pewne? Bo moim zdaniem możliwość (większa lub mniejsza) istnieje zawsze. Jeżeli tak, to nie nadchodzi nic nowego i taka zapowiedź eksperta jest tylko śmieciowym gadaniem. Jeżeli natomiast coś odkrywczego, niezwykłego tutaj oznajmił - to jednocześnie oznacza, że do tej pory
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi: Biorę na siebie ten totalnie zwalony tytuł, który spropagował się z youtube jak dodawałem znalezisko. Chciałem to zmienić ale ktoś już wykopał i nie zdążyłem.
czyli dyskryminacja tych, którzy już są w Polsce. Była kiedyś taka piosenka Dezertera ze słowami "Kiedy dowiesz się po raz kolejny, że należysz do gatunku podludzi"
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wydaje mi się to najlepszą obecnie opcją na służbę zdrowia.
-to tak naprawdę inaczej powiedziane „Będzie ciepło albo zimno”.
Co rozumie przez „nadejście możliwego załamania”?
Czyli teraz załamanie jest niemożliwe lub pewne? Bo moim zdaniem możliwość (większa lub mniejsza) istnieje zawsze.
Jeżeli tak, to nie nadchodzi nic nowego i taka zapowiedź eksperta jest tylko śmieciowym gadaniem.
Jeżeli natomiast coś odkrywczego, niezwykłego tutaj oznajmił - to jednocześnie oznacza, że do tej pory
jaką pieśń zaśpiewamy:
- seniorzy 14 emerytura, a przedtem 13
- górnicy, odprawy na 20 pokoleń
- urzędnicy są najważniejsi, bezkarni i ofiarni. Dać premię!
Była kiedyś taka piosenka Dezertera ze słowami "Kiedy dowiesz się po raz kolejny, że należysz do gatunku podludzi"