Nie jestem zwolennikiem całkowitej rezygnacji z eksploatacji zwierząt do celów ludzkich, tutaj jest ogromne pole do dyskusji w kontekście bioetyki i dużo też zależy od poglądów, jakie ktoś posiada, założeń. Ale myślę, że pomijając tę pewną celową eksploatację zwierząt w celach np. testowania nowych leków czy spożywczych, to doszliśmy jako cywilizacja do jednoznacznego wniosku, że otwarte znęcanie się i zadawanie zupełnie niepotrzebnego bólu to jednak jest coś obiektywnie #!$%@?. Powiem więcej, świadczy
@fantazm: empatia jest trochę bardziej skomplikowana. Możesz odczuwać ją do ludzi i nie odczuwać w ogóle do zwierząt lub odwrotnie. Dużo zależy od wydarzeń z życia, otoczenia i kultury w jakiej dana osoba się wychowuje.
@pawel_187: Wydaje mi się, że jednak jest różnica pewna między nawet skrajnie utylitarnym stosunkiem do zwierząt (czyli traktującym zwierzęta bez szczególnej empatii, ale też bez zbędnego okrucieństwa), a stosunkiem czysto sadystycznym i zupełnie bezcelowym znęcaniem się nad zwierzęciem.
Większość ludzi nie wykazuje szczególnej empatii wobec zwierząt i nie zawahają się sięgnąć po topór, gdy nadchodzi ochota na rosół (metaforycznie mówiąc). To faktycznie typowe raczej. Ale jednak w czerpaniu uciechy z zadawania
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jest masa firm kosmetycznych produkujących kosmetyki cruelty free, Tołpa, Rossmanowa Isana, ale niektórzy w komentarzach się zachowują, jakby wczoraj spod kamienia wyszli "przecież jak to nie testować na zwierzętach? to na czym?"
Zgaduję że zlecają testowanie podwykonawcom, tak jak duża część schronisk "no kill" zleca robienie brudnej roboty komu innemu.
@lazzyday: wtedy nie są do końca cruelty free i wiele organizacji działających dla praw zwierząt to podkreśla Aby np. znaleźć się na tej najbardziej popularnej w internecie liście http://www.happyrabbitblog.pl/ trzeba również korzystać ze SKŁADNIKÓW cruelty free i kupować je od dostawców cruelty free
@nowywinternetach: Tak, są specjalnie oznaczane kosmetyki, które powstały bez okrucieństwa na zwierzętach. Jak myślisz, ile osób sugeruje się tym przy zakupach?
Ale to są sadyści, a nie naukowcy. Nikt mi kuźwa nie powie, że to norma w normalnych laboratoriach. Tak jak wśród hodowców zwierząt zdarzają się zwyrodnialcy tak i w tym przypadku. Margines który trzeba jak najszybciej i jak najokrutniej likwidować i karać jak najsurowiej.
@PiterParter: dlatego powinno się walczyć z ludźmi znęcającymi się nad zwierzętami, a nie z samymi laboratoriami i badaniami na zwierzętach. To tak samo jak ludzie walczący z kłusownictwem, ale gnębiący myśliwych.....
Komentarze (279)
najlepsze
Większość ludzi nie wykazuje szczególnej empatii wobec zwierząt i nie zawahają się sięgnąć po topór, gdy nadchodzi ochota na rosół (metaforycznie mówiąc). To faktycznie typowe raczej. Ale jednak w czerpaniu uciechy z zadawania
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez moderatora
@wtf2009: nawet można by zrobić dobrowolnie - zgoda na testy skracałaby wyrok i/lub dawała jakieś przywileje w więzieniu. Sporo by na to poszło.
@moocker: tym którzy przeżyją badania :)
Źle zgadujesz i skoro #!$%@? masz pojęcie, to po co się wypowiadasz?
@lazzyday: wtedy nie są do końca cruelty free i wiele organizacji działających dla praw zwierząt to podkreśla
Aby np. znaleźć się na tej najbardziej popularnej w internecie liście http://www.happyrabbitblog.pl/
trzeba również korzystać ze SKŁADNIKÓW cruelty free i kupować je od dostawców cruelty free
Niech wyższa rasa UFO tu wpadnie i zrobi to samo z nimi. Nie z nami. Z nimi. Niech się znakują.
@Citizen_Kane: Problem jest taki, że można to zrobić humanitarnie, a tutaj tego nie ma. Jest gnębienie tych zwierząt, można rzec tortury.
Jak myślisz, ile osób sugeruje się tym przy zakupach?
Komentarz usunięty przez moderatora
Po co komu świeżo wyciśnięta krew z oka szczura?
Jestem pewien, że tak wysoki poziom stresu też zmienia skład chemiczny krwi.