@codymaverick: Ostatnio mam taką fantazję seksualną. Chciałbym, żeby Pani Ambasador (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, amerykańskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy. Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przedstawicielami p0lskiego rządu, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej
@Buzun93: Juto przyniosę zdjęcia z huty od gościa, z którym pracuje. Akwarystyka nabrała zupełnie innego wymiaru jak zobaczyłem co ma w domu i jak mi opowiedział. Typ potrafi ukraść mnóstwo czasu. Jak jesteś zainteresowany to daj znać.
No nie wiem. Laska może ma zajawkę na vintage, ale to tyle. Prowadzi instagrama z 30k followersów i sprzedaje w internecie ciuchy akceptując płatność przez PayPal. Taka stylówka faktycznie ma swój urok, ale z tym życiem jak w latach '50 to bym się nie rozpędzał. Do tego prowadzi całkiem aktywny kanał na youtubie. Wątpię, żeby kobiety w tamtych czasach spędzały tyle czasu na nagrywaniu i montowaniu materiałów na social media. https://www.instagram.com/lacifay/ https://www.instagram.com/shoplacifay/
@Tami: No nie, akurat najlepsza muzyka to się zaczęła w momencie kiedy ten styl życia został odrzucony przez dzieci dorastające właśnie w takich konserwatywnych, wymuskanych na zewnątrz klimatach, czyli dosłownie kilka lat od roku, na którym się pani pin-up housewife zafiksowała ( ͡°͜ʖ͡°)
Zazdroszczę im tej kultury w Stanach w tych latach Presley,Galerie handlowe, duża część ludzi maja auta, infrastruktura drogowa a my 45 lat czerwonej zarazy...
@Fixusa: kiedyś oglądałem stare fotografie z lat 20 w USA. Biedna rodzina jadła obiad z fajansowej zastawy (fajans to taka podróbka porcelany). Gdy oni jedli z fajansu, to jeszcze w latach 40 w Polsce chlopska rodzina jadła z jednej drewnianej miski ( iczym w filmie konopielka). W USA przeciętna rodzina mogła sobie pozwolić na samochód, a w Polsce chodziło się za oborę za potrzebą. Różnice światów były ogromne.
Komentarze (259)
najlepsze
Chciałbym, żeby Pani Ambasador (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, amerykańskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przedstawicielami p0lskiego rządu, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej
https://www.instagram.com/lacifay/
https://www.instagram.com/shoplacifay/
W USA przeciętna rodzina mogła sobie pozwolić na samochód, a w Polsce chodziło się za oborę za potrzebą. Różnice światów były ogromne.