Kawiorowa lewica "czyni dobro" zawsze nie na swój koszt. Kawiorem pan Zandberg się nie podzieli, bo jak to tak? Z plebsem?
Pamiętam jak Piotr Ikonowicz bronił ludzi przed czyścicielami kamienic. Choć bardzo daleko mi do Pana Piotra, to on chociaż jest prawdziwą lewicą, zasługuje na szacunek za poświęcenie, miał proces za te swoje szarpanki z policją i trafił na krótko do więzienia. Ktoś wtedy jeszcze bronił tych ludzi, którzy często byli eksmitowani naprawdę z naruszeniem prawa?
Kawiorowa lewica "czyni dobro" zawsze nie na swój koszt.
@KazPL: Przecież to hipokryci. Taka Krytyka Polityczna, która jest właściwie biuletynem Razemków napisała z pareset artykułów jakie to umowy śmieciowe są złe i nieludzkie a sami zatrudniali ludzi na śmieciówkach w swojej kawiarance z sojowym latte.
@tripex: skumaj to, zapieprzaj 10 lat na zmywaku w uk, każdą kasę odkładaj na konto. po powrocie kup mieszkanie w zamiarze, ze jak bombelek podrosnie to sie tam przeprowadzi, wynajmij matce z bombelkiem, ktora jak sie potem okazuje, nie chce placic, a 10 poprzednich lat balowała.
I teraz przychodzi ci taki zandberg i mowi, ze 10 lat twojej pracy jest mniej warte niz 10 lat baletow tej pani
Polskie prawo pozwala na eksmisję mężczyzny z własnego (własnościowego) mieszkania na 14 dni jeżeli kobieta wspólnie z nim mieszkająca oskarży go o przemoc domową i wezwie policję. Wtedy mężczyzna musi zostawić jej klucze, a ewentualnie swoje rzeczy prywatne (komputer, ubrania, telefon) może zabrać tylko wtedy jeżeli ona wyrazi zgodę.
Więc prawo zakazujące wyrzucenia kogoś z własnego mieszkania przy tym fakcie wydaje się tylko łagodnie głupie.
@sokotra: w przepisach napisane jest "osoby stosującej przemoc, wobec której policjant wyda nakaz..." Więc tak, teoretycznie może być to kobieta albo dziadek na wózku. Ale w praktyce takie interwencje to często słowo przeciwko słowu a komu uwierzy policjant, komu Ty byś uwierzył: płaczącej kobiecie mówiącej, że mąż jej grozi że ją zabije nożem jak zaśnie czy mężczyźnie którzy będzie temu zaprzeczał?
Wypowiem się z perspektywy wynajmującego. Mam 10 mieszkań na wynajem. Z powodu popieprzonego prawa wiele osób zwyczajnie nie ma szans na wynajem. Pary z małym dzieckiem, samotne matki, osoby pracujące dorywczo lub poszukujące pracy, osoby chore czy niepełnosprawne są odrzucane od razu. I odrzucam ich naprawdę z ciężkim sercem bo widzę, że ci ludzie są bezradni i zdesperowani, wykluczeni przez rynek zniszczony przepisami. Również przy ustalaniu ceny lub kaucji zawsze z tyłu
@Sebql: takie że wynajem okazjonalny #!$%@? cie broni. Jedynie umowa podpisana u notariusza a i tak musisz dopełnić obowiązków wielu (między innymi pismo z wezwaniem do opuszczenia lokalu musi być potwierdzone notarialnie)
@surlin: Ale to ty dzwonisz xD. Ja problemu nie mam, wszystkie mieszkania wynajęte. Szkoda mi tylko ludzi, którzy nie mają szans na wynajęcie niczego. @CamusVevo: No chyba, że miejsce eksmisji wskazane w umowie należy... do mnie ( ͡°͜ʖ͡°). Przytulna (choć nieco śmierdząca i nie remontowana od 40 lat) suterena na wsi 30 km od miasta.
Chore prawo, w którym właściciel mieszkania nie ma nic do gadania. Rozumiem, że nie zawsze sytuacja jest dobra i nie tak łatwo znaleźć inne mieszkanie do życia. Powinna być jakaś opcja, że wynajmujący wypowiada mieszkanie lokatorowi i ten ma 3 dni na zniknięcie. Po 3 dniach wypad z mieszkania beż żadnego ale, a jak ten nie chce to wyprowadza go policja tego samego dnia i tyle.
@wiecznylowcaumyslow: Moim zdaniem powinna byc po prostu ochrona umow, a nie lokatorow. 1) ewentualny schemat podwyzek oplat wyszczegolniony w umowie i niezalezny od widzimisie w zamian za to, 2) jesli nie placisz - licz sie z eksmisja.
Osoba, ktora chce wynajac nie balaby sie "inwestowac" w mieszkanie (dbala by o nie), bo wiedzialaby, ze jesli placi, to moze spokojnie mieszkac, a ten od ktorego wynajmujesz nie bal by sie, ze
@Kaczus2B: ja to wiem, Ty to wiesz, większość to wie, ale na tej wiedzy nie zbijesz kapitału politycznego. więc jest, jak jest, a za drożyznę obwinia się właścicieli ¯\_(ツ)_/¯
@veranoo: Żyją ze swojej pracy. Wykonują konkretne zadania dla obywateli i obywatele im za to płacą. Bez tych ludzi funkcjonowanie współczesnego świata nie byłoby możliwe.
@MaxVerstapen: W sensie ktoś, kto uważa wysokie zarobki za nieetyczne i chce je obłożyć podatkiem 75% powinien zrzec się publicznych pieniędzy w tak olbrzymich kwotach jakie otrzymuje.
Komentarze (242)
najlepsze
Kawiorem pan Zandberg się nie podzieli, bo jak to tak? Z plebsem?
Pamiętam jak Piotr Ikonowicz bronił ludzi przed czyścicielami kamienic.
Choć bardzo daleko mi do Pana Piotra, to on chociaż jest prawdziwą lewicą, zasługuje na szacunek za poświęcenie, miał proces za te swoje szarpanki z policją i trafił na krótko do więzienia.
Ktoś wtedy jeszcze bronił tych ludzi, którzy często byli eksmitowani naprawdę z naruszeniem prawa?
@KazPL: I wlasnie tu jest problem. W prawie.
W prawie ktore chroni oszustow i
@KazPL: Przecież to hipokryci. Taka Krytyka Polityczna, która jest właściwie biuletynem Razemków napisała z pareset artykułów jakie to umowy śmieciowe są złe i nieludzkie a sami zatrudniali ludzi na śmieciówkach w swojej kawiarance z sojowym latte.
Czyli właściciel mieszkania nie może mieć dzieci i w ogóle rodziny i nie musi mieć płacone w szczycie epidemii. Rozumiem.
I teraz przychodzi ci taki zandberg i mowi, ze 10 lat twojej pracy jest mniej warte niz 10 lat baletow tej pani
@tripex: Ale Zandberg jest przeciwko prywatnej własności, więc dla niego to logiczne.
Wtedy mężczyzna musi zostawić jej klucze, a ewentualnie swoje rzeczy prywatne (komputer, ubrania, telefon) może zabrać tylko wtedy jeżeli ona wyrazi zgodę.
Więc prawo zakazujące wyrzucenia kogoś z własnego mieszkania przy tym fakcie wydaje się tylko łagodnie głupie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Z powodu popieprzonego prawa wiele osób zwyczajnie nie ma szans na wynajem. Pary z małym dzieckiem, samotne matki, osoby pracujące dorywczo lub poszukujące pracy, osoby chore czy niepełnosprawne są odrzucane od razu. I odrzucam ich naprawdę z ciężkim sercem bo widzę, że ci ludzie są bezradni i zdesperowani, wykluczeni przez rynek zniszczony przepisami.
Również przy ustalaniu ceny lub kaucji zawsze z tyłu
@CamusVevo: No chyba, że miejsce eksmisji wskazane w umowie należy... do mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przytulna (choć nieco śmierdząca i nie remontowana od 40 lat) suterena na wsi 30 km od miasta.
Osoba, ktora chce wynajac nie balaby sie "inwestowac" w mieszkanie (dbala by o nie), bo wiedzialaby, ze jesli placi, to moze spokojnie mieszkac, a ten od ktorego wynajmujesz nie bal by sie, ze
@Kaczus2B: ja to wiem, Ty to wiesz, większość to wie, ale na tej wiedzy nie zbijesz kapitału politycznego. więc jest, jak jest, a za drożyznę obwinia się właścicieli ¯\_(ツ)_/¯
Właśnie przez takie prawo nie będzie tanich mieszkań na wynajem, bo dużemu inwestorowi nie będzie chciało się użerać z niepłacącymi lokatorami.
@MarcinZzaKlawiatury: a kto za to zapłaci? ( ͡° ͜ʖ ͡°) dziękujmy lewicy.