Chiropraktyka to jest pseudonauka na której działanie nie ma dowodów, wiedza przekazana z zaświatów. Innymi słowy to jakiś szur pokroju Zięby, zakop. https://pl.wikipedia.org/wiki/Chiropraktyka
bla bla bla nie nosze maski, przyjmuję 200 osób tygodniowo bla bla, to fajnie, teraz wielki doktor niech nauczy się statystyki i rachunku prawdopodobieństwa to będzie wiedział czemu nawet przy 500 osobach tygodniowo a nawet przy 1k nadal miał by sporą szansę nie zachorować... Ja w pracy też mam kontakt z setkami osób tygodniowo i też nie chorowałem, ale już wszyscy moi współpracownicy chorowali... statystyka taka fajna rzecz.
awet przy 500 osobach tygodniowo a nawet przy 1k nadal miał by sporą szansę nie zachorować... Ja w pracy też mam kontakt z setkami osób tygodniowo i też nie chorowałem, ale już wszyscy moi współpracownicy chorowali...
@Phyrexia: Jemu, człowiekowi z wykształceniem medycznym, zarzucasz brak kompetencji a jednocześnie sama wypowiadasz się na temat, w którym nie masz ŻADNEJ wiedzy. On przynajmniej skończył studia medyczne a Ty?
Komentarze (39)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ten człowiek nie jest lekarzem medycyny, skończył Palmer College of Chiropractic o czym można przeczytać na jego stronie:
https://www.thewellnesspointe.com/dr-ben-tapper/
https://en.wikipedia.org/wiki/Palmer_College_of_Chiropractic
Chiropraktyka to jest pseudonauka na której działanie nie ma dowodów, wiedza przekazana z zaświatów. Innymi słowy to jakiś szur pokroju Zięby, zakop.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chiropraktyka
@R187: co nie zmienia faktu że ma kontakt ze swoimi "pacjentami".
No i u nich słowo "doktor" jest używane też potocznie
Kolejny głos rozsądku.
https://www.youtube.com/watch?v=gVLYYqfstLU
https://www.youtube.com/watch?v=R8Upuk8o_A0
@GrimJyu: sam sobie przeczysz.
@dzikuZplasriku: polecam słownik na pierwszy rzut.
Mentalność podobna do ludzi, którzy radzą pobiegać jako najlepszy lek na depresję, bo oni kiedy im smutno biegają i wtedy czują się lepiej.