Przychodzi milicjant do księgarni i mówi: - Chciałbym kupić jakąś dobra książkę. Kasjerka: - To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu. - A jaka to książka??? - No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium??? - No mam! - Czyli lubi pan zwierzątka??? - No lubię. - Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku??? - No tak! - No a jak spacerki to najchętniej
Policjant z drogówki, wrócił wcześniej do domu, bo podejrzewał żonę o zdradę. Biegiem leci zajrzeć pod łóżko i krzyczy: - Tu jesteś !!! Zagląda, ale pod łóżkiem pusto więc, cicho dopowiada sobie: - Tu nikogo nie ma. Biegnie na balkon i krzyczy - Tu jesteś !!! Ale na balkonie również pusto, więc dopowiada: - Tu nikogo nie ma. - Na pewno ukrył się w szafie !!! Leci do szafy, a z szafy
Tu mówi Polskie Radio, jest godzina siedemnasta czterdzieści osiem. Podajemy czas dla milicji: siedemnaście, dwukropek, czterdzieści osiem. Podajemy czas dla ormowców: pałeczka, daszek, krzesełko, bałwanek.
@BobMarlej: Na komisariacie trwa odprawa. Komendant mówi: - Jutro widzę wszystkich punktualnie szósta pod komendą, bo jedziemy do Warszawy pałować przedsiębiorców. Szósta piętnaście przyjedzie autobus z przyczepą. Połowa plutonu wsiada do autobusu, druga połowa do przyczepy. Autobus odjeżdża o szóstej dwadzieścia. Są jakieś pytania? - tak, o której odjeżdża przyczepa?
W pociągu ludzie opowiadają sobie dowcipy o milicjantach: Dlaczego milicjanci nie jedzą ogórków konserwowych ? - Bo im się głowy w słoikach nie mieszczą! Jakieś dziecko ze zdziwieniem wola do jadącego z nim rodzica: - Tatusiu, ale ty jadleś wczoraj ogórki... Ogólna konsternacja, w ciszy slychać glos ojca: Tak, synku, ale ja jadłem z beczki.
Dwie kobiety idą ulicą i opowiadają sobie dowcipy o milicjantach. Jedna mówi do drugiej: - Wiesz, czemu milicjanci zawsze chodzą parami? - Nie wiem. - Bo jeden umie tylko pisać, a drugi umie tylko czytać. Po czym wybuchły gromkim śmiechem. Niestety usłyszało to dwóch przechodzących obok milicjantów, którzy zatrzymali kobiety: - Co, obywatelki? Z milicji się śmiejecie? Nieładnie, dostaniecie za to mandacik. Janek, dyktuj mandat, ja będę zapisywał.
@BobMarlej wersja upgrade'owana tego dowcipu: "- A dlaczego w Związku Radzieckim milicjanci chodzą czwórkami? - Dodatkowych dwóch pilnuje tych wykształconych, żeby nie uciekli na Zachód"
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim, błyszczącym rowerku. - Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja? - Taaaakk - To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł. Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi: - Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja? - He he he, tak - odpowiedział rozbawiony
Policjant wchodzi do sklepu i mowi: - Poprosze zeszyt w kółka . - Nie mamy takich proszę pana Stojący za policjantem kolega wyższy rangą: - Pani się nie dziwi - jest jeszcze mlody i glupi, niech pani da mu czysty, a on sobie kółka dorysuje. - A panu co podac? pyta sprzedawczyni -Ja poprosze globus Polski.
Komentarze (107)
najlepsze
Ekspedientka: - co, pada?
- Chciałbym kupić jakąś dobra książkę.
Kasjerka:
- To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
- A jaka to książka???
- No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium???
- No mam!
- Czyli lubi pan zwierzątka???
- No lubię.
- Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku???
- No tak!
- No a jak spacerki to najchętniej
Biegiem leci zajrzeć pod łóżko i krzyczy:
- Tu jesteś !!!
Zagląda, ale pod łóżkiem pusto więc, cicho dopowiada sobie:
- Tu nikogo nie ma.
Biegnie na balkon i krzyczy - Tu jesteś !!!
Ale na balkonie również pusto, więc dopowiada: - Tu nikogo nie ma.
- Na pewno ukrył się w szafie !!!
Leci do szafy, a z szafy
Podajemy czas dla milicji: siedemnaście, dwukropek, czterdzieści osiem.
Podajemy czas dla ormowców: pałeczka, daszek, krzesełko, bałwanek.
- Jutro widzę wszystkich punktualnie szósta pod komendą, bo jedziemy do Warszawy pałować przedsiębiorców. Szósta piętnaście przyjedzie autobus z przyczepą. Połowa plutonu wsiada do autobusu, druga połowa do przyczepy. Autobus odjeżdża o szóstej dwadzieścia. Są jakieś pytania?
- tak, o której odjeżdża przyczepa?
Dlaczego milicjanci nie jedzą ogórków konserwowych ?
- Bo im się głowy w słoikach nie mieszczą!
Jakieś dziecko ze zdziwieniem wola do jadącego z nim rodzica:
- Tatusiu, ale ty jadleś wczoraj ogórki...
Ogólna konsternacja, w ciszy slychać glos ojca: Tak, synku, ale ja jadłem z beczki.
- Wiesz, czemu milicjanci zawsze chodzą parami?
- Nie wiem.
- Bo jeden umie tylko pisać, a drugi umie tylko czytać.
Po czym wybuchły gromkim śmiechem. Niestety usłyszało to dwóch przechodzących obok milicjantów, którzy zatrzymali kobiety:
- Co, obywatelki? Z milicji się śmiejecie? Nieładnie, dostaniecie za to mandacik. Janek, dyktuj mandat, ja będę zapisywał.
"- A dlaczego w Związku Radzieckim milicjanci chodzą czwórkami?
- Dodatkowych dwóch pilnuje tych wykształconych, żeby nie uciekli na Zachód"
Ani jednego. To wszystko prawda.
Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł.
Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- He he he, tak - odpowiedział rozbawiony
- Poprosze zeszyt w kółka .
- Nie mamy takich proszę pana
Stojący za policjantem kolega wyższy rangą:
- Pani się nie dziwi - jest jeszcze mlody i glupi, niech pani da mu czysty, a on sobie kółka dorysuje.
- A panu co podac? pyta sprzedawczyni
-Ja poprosze globus Polski.
@Mlodafoka Dzisiaj globus Polski można kupić bez problemów. ( ͡º ͜ʖ͡º)
https://allegro.pl/oferta/globus-320-polski-administracyjno-fizyczny-drewnia-10099415170