Mogą być też inne powody. Mogło coś mu w bani poprzestawiać się.
Kokezanka miała kota, który oślepł. Dotknąć go mogli tylko domownicy i to powoli, głośno tak aby kot mógł wyczuc, że swój. Inni mogli mięć posiatkowane dłonie po wyciągnięciu.
@wcinaster: Jak dla mnie to on tak dość śmiało i nawet agresywnie prowokuje do zabawy. Na atak to nie wygląda. Za szybko rezygnuje kiedy widzi, że nie ma chęci z drugiej strony. W każdym razie nie ma złych intencji.
@starnak: norma na wsiach, tam często to koty ganiają psy po ulicach. Moja ciocia ma kota (a myśleli kiedyś że to kotka) który się przybłąkał, jakikolwiek pies znajdzie się na terenie podwórka jest automatycznie atakowany i goniony dopóki go nie opuści.
Ile tu patologi się odezwało. Ale trzeba mieć nasrane we łbie, żeby chcieć bić zwierzęta. Powinno się was trzymać w jednej klatce z pedofilami i innymi wykolejeńcami.
Dziękuję za uwagę. A teraz możecie mnie hejtować, zobaczymy ilu zwyrodnialców zamelduje się pod moim komentarzem.
@Nietutejszy1988: problem w ludziach ktorzy traktuja zwierzeta jak ludzi. Widziales co sie dzieje jak spotkaja sie dwa kocury lub obce kotki? Tam nie ma herbaty i rozmowy. W przypadku agresywnego kota sa 2 wybory - albo rekawice spawalnicze albo but aby go osadzic na miejscu (nie, wiem ze to wydaje sie magia ale krzywdy mu to nie zrobi jak sie nie ma jakis robotniczych, wzmacnianych butow). Chcialbym zobaczyc wykopkow obroncow zwierzat
To nie jest wina kota! Kot czegoś się boi, należy mu pokazać, że jest otoczony Miłością i go ułożyć w odpowiedni sposób. Zazwyczaj to patola bierze koty "dachowce" i nie zależy im na tym, żeby takiego kota dobrze wytrenować. Kot to nie zabawka i też trzeba się nim zająć. Powinno wprowadzić się kursy dla właścicieli kotów, żeby nie robić małym stworzeniom krzywdy!
Komentarze (154)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Może, to nienaturalne zachowanie.
Mogą być też inne powody. Mogło coś mu w bani poprzestawiać się.
Kokezanka miała kota, który oślepł. Dotknąć go mogli tylko domownicy i to powoli, głośno tak aby kot mógł wyczuc, że swój. Inni mogli mięć posiatkowane dłonie po wyciągnięciu.
Powinno się was trzymać w jednej klatce z pedofilami i innymi wykolejeńcami.
Dziękuję za uwagę. A teraz możecie mnie hejtować, zobaczymy ilu zwyrodnialców zamelduje się pod moim komentarzem.
Jak chcesz łagodnego i wiernego pupila, to się kupuje kundelka albo golden retrievera.