@gintoira: nie posiekaj tego szkodliwego mitu. Ludzie chorzy na depresję, którym przeszkodzono w samobójstwie i podjęli leczenie praktycznie zawsze są za to wdzięczni.
Nikt nie chce umierać tak naprawdę, tylko czasem w chorej głowie wydaje się to najlepszym wyjściem na zakończenie cierpienia. Depresję jednak można leczyć z powodzeniem.
@Linux_Zamiast_Windows: generalnie się zgadzam, ale rzucając się pod pociąg ona wciągała w to całą masę ludzi, więc w tym wypafku dobrze, że ją powstrzymał.
To dziewczyna teraz oprócz dotychczasowych myśli samobójczych dostanie stały nadzór psychiatryczny, furę leków i brak znajomych jesli jacys byli, bo raczej nikt nie chce sie mieszac w sprawy potencjalnego samobojcy by nie byc nieumyslnie wspolwinnym, wiec zycie jeszcze bardziej lipne niz do tej pory i niestety koło się zamyka doprowadzając do jeszcze gorszego miejsca niz miejsce w ktorym podjela decyzje ostateczna stojac na tym peronie
Komentarze (136)
najlepsze
Nikt nie chce umierać tak naprawdę, tylko czasem w chorej głowie wydaje się to najlepszym wyjściem na zakończenie cierpienia. Depresję jednak można leczyć z powodzeniem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Inaczej nie da się wytłumaczyć tego, że włazi pod hamujący pociąg przy tylu świadkach, którzy mogą jej przeszkodzić.
Jak by była zdecydowana, to chyba lepiej wejść na tory w miejscu, gdzie pociąg będzie rozpędzony... ;P