Dr Mysłajek: podchodźmy ostrożnie do rewelacji o atakach wilków na ludzi
Do doniesień o obserwacjach wilków i ich atakach należy podchodzić ostrożnie. Zachowania wilków mogą być przez laików mylnie interpretowane. A w dodatku w Polsce utrzymywane są rasy psów łudząco do wilków podobne - zwraca uwagę badacz wilków dr hab. Robert Mysłajek.
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
Co za przypadek XD
Zostawianie w lesie zanęt w postaci mięsa i obok ukrytych kamer przesiąkniętych ludzkim zapachem wysyła wilkom jednoznaczny komunikat: ludzki zapach= dokarmianie, darmowe mięso, brak zagrożenia. I później takie wilki coraz śmielej podchodzą do ludzi i ich straszą.
W okresie przed drugą wojną gdy zwierzyny w lesie było mniej, a
Gość zachował się głupio, bo pomimo ostrzeżeń leśniczych wypuścił psy na noc...
@KrzysztofMickiewicz: Typ opowiada o relacjach wilki - człowiek, a ty wyskakujesz z zagryzieniem psów, o czym również wspomina "ludzie mogą ponosić np. straty w zwierzętach hodowlanych". Gdzie te bzdury?
@KrzysztofMickiewicz: pochodzisz z Białegostoku lub okolic?
Poprzez skomplikowane procesy przyspieszonej ewolucji, gatunek ten, wykształcił symbiozę z psami (ale nie takimi rasowymi, tylko kundlami zwykłymi, obszczymurkami co ich z miotu odrzucili) i w ten sposób okazuje swoją agresję.
Komentarz usunięty przez moderatora