Nie żebym takie zachowanie popierał, bo to zupełnie nie o to chodzi tylko czy naprawdę ten kierowca autobusu widząc kogoś na awaryjkach na końcu przystanku nie mógł stanc 1,5m od niego, żeby potem swobodnie wyjechać? Czy zwyczajnie chodziło o pokazanie kto tu "rządzi" ?
@wawmic: przecież awaryjne na przystanku to 99,9% szans na to, że to "park anywhere button". Jakby faktycznie był zepsuty to kierowca busa zawsze może użyć wstecznego by wyjechać.
@wawmic: Jeśli był to przegub to potrzebuje sporo miejsca żeby prawidłowo podjechać pod krawężnik.Kierowcy czasem są już złośliwi bo takie sytuacje zdarzają się nagminnie.
Oho już pojawiają się głosy, że to kierowca AUTOBUSU mógł inaczej postąpić i uniknąć takiej sytuacji xD No przecież, wygoda jaśnie pana łamiącego przepisy jest najważniejsza, prawda?
@Sondokan: już się pojawiły, bo wszyscy wiedzą jak autobus prowadzić a 85% kierowców na drodze zdziwiona, że autobus podczas skręcania potrzebuje więcej miejsca.
@brass: u mnie pod Gemini są miejsca parkingowe nowe przy drodze lecącej wzdłuż wejścia. No ale niestety różnego rodzaju cwele parkują na tej drodze, włączając awaryjne. Zawsze przeganiam trąbiąc aż do skutku ;)
xD Uwielbiam jak tu niektórzy próbują bronić debila z czerwonego auta. Ale już o tym, że taki autobus przegubowy się nie zmieści cały na na takim jak ten na filmie przystanku, gdy z przodu stoi auto nie pomyślicie. Wtedy tył autobusu wystaje i blokuje pas ruchu. Dalej nie da się w takiej sytuacji podjechać pod krawężnik, zaraz ludzie przylecą z mordą do kierowcy że czemu tak daleko (Serio, ludzie mają często o
Klasyka, mi też raz gość stał, mercedesem na zatoczce, jak mu trąbnąłem to mi łapami machał. Ty się człowieku martw, by ludzie nie zaczęli ci robić wojny, że za daleko stoisz, i ryzykuj by nikt przy wsiadaniu nie złamał sobie nogi czy coś, a taki ignoranta stoi i ma wszystko gdzieś.
Jestem kierowcą autobusu i ja rozumiem że większość "tylko na chwilę". Ale do ch*ja pana, tych "na chwilę" to ja nawet kilku dziennie spotykam w zatokach. Codziennie mogę wam tu mogę wrzucać fotki "zepsutych" aut w zatokach.
@DzikWesolek: Wrzucaj :) I też tak klaksonu nadużywasz? :) Nie mówię, że stawanie w zatoczkach jest dobre, ale chcę zobaczyć ilu dziennie spotykasz. :)
Komentarze (215)
najlepsze
@nbamaniak: No, ten ewidentnie nie miał :)
A jakby miał, to można zepchnąć na chodnik. Albo na sam koniec zatoki.
Zawsze przeganiam trąbiąc aż do skutku ;)
Kierowca autobusu się wkurzył właśnie dlatego.