Raz w życiu mi licznik pokazał 84 - na zjeździe z Przełęczy Karkonoskiej. Chwilę później zaczęły się wyboje i o mało się nie #!$%@?łem... Tutaj piękna ścieżka tyle, że kręta ;)
Nie jest to jakiś wyjątkowo szybki zjazd na szosówce. Swego czasu Claudio Ciappucci "El Diablo" odrabiał na wielkich tourach właśnie na zjazdach; dochodził do 120kmph. Facet na filmie jedzie 30kmph wolniej i raptem niecałe 20 kmph szybciej niż zupełnie normalny finisz z peletonu.
Komentarze (130)
najlepsze
Ja przy około 70 km/h już czułem niepokój, ze się #!$%@? i będzie problem. A raczej należę do tych odważnychxD