"Patodeweloperka" okiem fachowca. Myślą, że klient weźmie wszystko

Przecieki, nieszczelne okna, wiatr z gniazdek albo gniazdka za kaloryferami. Takie absurdy budowlane to chleb powszedni osób zajmujących się odbiorami. Jak słyszymy, pół biedy, gdy ktoś popełni błąd, gorzej, gdy deweloper nie chce go uznać.

- #
- #
- #
- #
- #
- 209
- Odpowiedz







Komentarze (209)
najlepsze
Że co kurła? XD
Deweloperzy też stosują sztuczki psychologiczne, że: trzeba się szybko decydować, bo to ostatnie sztuki; albo nie rzucają wszystkich na raz, bo w tym momencie, zeszły by w pierwszej kolejności najlepsze, a te gorsze nie znalazłyby kupców.