Mnie jednak troche zimny pot oblewał oglądając jak muskała pedal gazu :) Sam takim ciągnikiem w pracy z naczepą bez uprawnień zdarzało mi się przeparkować, albo podjechać troszkę. Ciekawe jakby się jej pedał gazu zblokował :)
Jak dla mnie za mało cool. Ja bym jeszcze to dziecko wsadził na walec, albo spychacz. Na pewno jakiś kolega ma, trzeba koniecznie nakręcić i wrzucić na YT.
Ojciec ma jakis dodatkowy hamulec pod stopa? Bo jak nie to to słabe jest . (walie minusow ile chcecie - sam od 7 roku zycia sam jezdzilem ciagnikiem i nei mam problemu, ze dzieciak uczy sie jezdziec, ale pierwsze nauki byly na kolanach ojca, a potem zawsze to byl na polu albo na podworku. I zawsze umialem zatrzymac ciagnik (duszac go jak trzeba bylo - C-330). A tu mała nie ogarnia gazu
@thomeq: przecież ręczny zaciągnie w pol sekundy i ciężarówka stanie dęba. Niektórzy chyba serio myślą, ze tiry mają drogę hamowania jak pociągi, a na pusto przy sprawnym układzie zatrzyma się z pewnością szybciej, niz niejedna osobowka
Nie podoba mi się to. Duży ciężki pojazd, ojciec nie ma możliwości szybkiej reakcji. Obok ruchliwa ulica. Niektórzy ludzie naprawdę nie mają wyobraźni.
I ta cała fala pozytywnych komentarzy "juuuuhuu jaki super tata, wszystko córkę nauczy juhuu". To jest niepoważne.
Jak zobaczyłem, że to ma płomień, to przy każdym szarpnięciu tego tira stresowałem się, co się zaraz o-----e - na szczęście nic....
Komentarze (341)
najlepsze
(walie minusow ile chcecie - sam od 7 roku zycia sam jezdzilem ciagnikiem i nei mam problemu, ze dzieciak uczy sie jezdziec, ale pierwsze nauki byly na kolanach ojca, a potem zawsze to byl na polu albo na podworku. I zawsze umialem zatrzymac ciagnik (duszac go jak trzeba bylo - C-330). A tu mała nie ogarnia gazu
@thomeq: A co to za problem wbić bieg na luz i szarpnąć za ręczny? To nie mocna osobówka z automatem która kilka sekund rozpędzi się do 80km/h.
I ta cała fala pozytywnych komentarzy "juuuuhuu jaki super tata, wszystko córkę nauczy juhuu". To jest niepoważne.
Jak zobaczyłem, że to ma płomień, to przy każdym szarpnięciu tego tira stresowałem się, co się zaraz o-----e - na szczęście nic....