Ja się bardziej zastanawiam nad tym jak coś takiego wpłynie na kontakty między młodzieżą, a starszymi paniami? Wyobrażacie sobie nastolatków klikających sobie po... ekhmm, ekhmm, klawiaturze w tramwajach i pociągach? ;)
Nie ma to jak sobie znaleźć temat przez wykop, przetłumaczyć, wrzucić na bloga należącego do własnej sieci, a w komentarzu do oryginału dodać linka...WSTYD..
Jeśli ktoś przykleja sobie klawiaturę na rozporek jest kretynem, tak więc geek, według twojej negatywnej definicji, jest dla mnie kretynem. Co nie zmienia faktu że wykop powinien być w kategorii rozrywka.
Komentarze (30)
najlepsze
Nie będziesz prawdziwym geekiem jeśli nie wykopiesz!!!
haha XD
Ciekawe czy to się pierze :P
http://gadzetomania.pl/2008/04/24/spodnie-dla-prawdziwego-hakera/
w mojej się da ;)