Zastrzeleni, pobici, aresztowani, zwalniani z pracy. Ofiary stanu wojennego
Po starciach w Lubinie w ścianach budynków i sklepowych witrynach były dziury po kulach. W nocy je likwidowano, by zatrzeć ślady. Komuniści nie wahali się, by rozprawić się z Solidarnością sięgając po b--ń. Po wprowadzeniu stanu wojennego katalog represji był obszerny.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- 135
- Odpowiedz
Komentarze (135)
najlepsze
@drMuras: podziekować michnikowi i wyborczej, że PiS promuje aktywnych działaczy PRL? Chłopie z takimi fikołkami to możesz zacząć myśleć o starcie w gimnastyce artystycznej na olimpiadize.
Dzis się smialiśmy,że niedługo dobre stare czasy wrocą i policja bedzie odwiedzac emigrantów,ktorzy przyjechali do Polski na urlop.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeżeli w ten sposób naciągamy liczbę ofiar Stanu Wojennego, to ofiar obecnego lockdownu będzie kilkadziesiąt tysięcy.
Można szacować, że w 2020 (głównie w październiku i listopadzie) mieliśmy już w Polsce ok. 40-45 tys. "nadmiarowych" śmierci. Z powodu COVID-19 lub współistnienia tej choroby z innymi, zmarło w Polsce do końca listopada ok. 17,6 tys. osób (z czego ok. 15 tys. w październiku i listopadzie).
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26608263,wzrost-liczby-zmarlych-w-polsce-o-96-proc-najgorzej-w-wojewodztwie.html
Pobici. Zagazowani. Zatrzymywani.
Pobici w radiowozach
Wywożeni na komisariaty na prowincję.
Wypuszczani w środku nocy z komisariatów w prowincjonalnych miasteczkach.
Idź być pisowcem gdzie indziej.
Jak na wymiar przekazu "stanu wojennego" - to tysiące, jak przychodzi do konkretów to nie potrafią wyliczyć, policzyli od grudnia 1981 do 1989! - 90 domniemanych przypadków. Owszem to wszystko nieszczęścia, tragedia i nie lekceważę tego, ale czy nie czujecie że jednak te wydarzenia są specjalnie wyolbrzymiane?
Pytanie - co miały zrobić władze, po paraliżu kraju którzy zafundowali
@skullc64: Oczywiście jedynym logicznym wyjściem jest spałować i postrzelić jak najwięcej obywateli! ( ͡° ͜ʖ ͡°)