Polacy nie chcą zgłaszać się na testy. Takich przypadków jest coraz więcej
Orezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce w rozmowie z Interią alarmuje: - Pacjenci przy ewidentnych objawach nie chcą testów, nie chcą znać rozpoznania.
OsiemPiec z- #
- #
- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Komentarze (252)
najlepsze
1. Zaliczenie wielogodzinnej kolejki do wymazu w zasadzie gwarantuje, ze jesli do tej pory nie bylo sie nie zarazonym, to juz sie jest zarazonym
2. niezaleznie od wyniku testu chory zostanie pozostawiony bez jakiejkolwiek pomocy, z nalozonymi szykanami
Generalnie chodzi o to że nie angażując sanepidu jesteśmy sami w stanie zachowywać się odpowiedzialnie i zachowywać tak żeby nie zarazić innych, a jednocześnie nie #!$%@?ć siebie i rodziny na kwarantanne - ludzie często mają swoje zobowiązania.
@Elmaak: ale składki już chcą dostawać? :)
A i oprócz tego widzą że chorych w zasadzie się nie leczy tylko izoluje i tyle. To poleżeć objawowo może każdy sam w domu
Może i pie@d#&enie ale ja z dziewczyną siedzimy w domu bez testów przy oczywistych objawach i znam jeszcze 3 takie osoby. Możesz mi powiedzieć po co mi ten test?
Inna sprawa - jechać autem albo taksówką do punktu
Każdy myślący człowiek już chyba wie jak wielką lipą ta 'epidemia' jest... i chyba powoli zaczynają się orientować, że żeby żyć trzeba też jeść
1. Test mieli robiony raz, gdy pojawiły się objawy ALBO mieli kontakt z chorym.
2. Z automatu 10 dni kwarantanny (niezależnie od objawów).
3. Po 10 dniach telefon do lekarza - jeśli objawów