Po sądowym nakazie zapłaty rzekomego długu stracili mieszkanie
Sąd wydał orzeczenie rażąco niesprawiedliwe, łamiące elementarne standardy demokratycznego państwa prawnego. W efekcie postępowania doszło do licytacji mieszkania. Uzyskaną kwotę przekazano wierzycielowi na poczet nie istniejącej wierzytelności. Łącznie od pozwanych ściągnięto ponad 70 tys. zł.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Komentarze (116)
najlepsze
Domniemanie doręczenia pisma, wyroki wydawane zaocznie i inne absurdy.
Możesz kompletnie nie mieć pojęcia, a na drugi dzień komornik zajmuje Ci cały majątek i to wszystko w świetle "prawa".
Sądy też mają w dupie, komornicy mają w dupie. Ileż to było przypadków że zajmowano majątki niewinnym osobom, tylko dlatego że się imię i nazwisko zgadzało?
A spróbuj pozbyć się lokatora który zadłuża Cię od roku i nie płaci ani grosza, to jesteś najgorszym bandytą.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na koniec dostanie odszkodowanie wraz z odsetkami i wtedy dojdzie do kasacji i sąd stwierdzi ze odszkodowanie się jednak nie należało i trzeba je zwróci. A zadośćuczynienie to 2,4 tys złotych
Coś jak z ADAXem i MCI
OK,
Wskazał, że przesyłki o nakazie zapłaty były dwukrotnie awizowane, a następnie zgodnie z przepisami uznane za prawidłowo doręczone. Stanowisko to podtrzymał Sąd Okręgowy.
Art. 1391. [Doręczanie pism procesowych przez komornika]
§ 1. Jeżeli pozwany, pomimo powtórzenia zawiadomienia zgodnie z art. 139 § 1 zdanie drugie, nie odebrał pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających i nie ma zastosowania art. 139 § 2-31 lub inny przepis szczególny przewidujący skutek doręczenia, przewodniczący zawiadamia o tym
Za c---a nie rozumiem po co ta licytacja.
Bo była apelacja od korzystnego umorzenia i kolejny w instancji sąd wydał wyrok skazujący.
Takie tam gierki kastowe.