@MinisterPrawdy: Ale to wina pieszego, a nie tego co drogę robił. #!$%@?ąc od tego, ze wszedł na jezdnie, to szedł jeszcze jej złą stroną. Sam się prosił o tragedię.
@ExitMan: Jakieś 10 lat temu zabiłem tak gościa, który stał #!$%@? z flaszką na drodze, za zakrętem pomiędzy wioskami w nocy. Prokurator zadał mi kilka pytań na drodze, następnie złożyłem zeznania na komisariacie i dalej nic, nawet informacji o umorzeniu postępowania. Co prawda właściciel z parkingu na który zostało odwiezione moje auto mówił mi, że trzepali moje auto strasznie, nawet podwozie rozkręcali, jak by chcieli na siłę znaleźć jakąś usterkę. No
@enron: to prawda, ale ta technologia kosztuje fortunę, 2 lampy kosztują tle co przeciętne Polskie auto. Ale robią robote, najlepsze jest jak cię taki matrix dogania i oświetla ci drogę z za pleców.
@Matula11: dzięki kamerce wszystko jasne- pieszy bez odblasków czy punktów światła ( prawny obowiązek poza terenem zabudowanym w nocy) szedł niewłaściwą stroną ( obowiązek poruszania się lewą stroną jezdni). Problem mógłby być gdyby nie było nagrania.
Kierowcę do więzienia, bo to morderstwo było a nie wypadek. Ofiarę skremować i rozsypiać popioły nad Bałtykiem. Drogę zamknąć, wyremontować, postawić barierki, sygnalizację świetlną, chodnik, przejścia dla pieszych, budkę do wzywania ratunku, czujniki na podczerwień oraz progi zwalniające co 200 metrów.
za malolata wracalem kiedys okolo polnocy 45km z buta #!$%@? z koncertu i zawsze jak widzialem swiatla samochodu schodzilem na pobocze min metr od drogi, co ci ludzie maja w glowach to nie wiem
@urzad_kontroli_skarbowej: ogolnie jakos ~7h, jak jest mega zimno a ty jestes w krotkim rekawku i Ci sie tir zatrrzymuje w srodku lasu sam z siebie, to masz duza rozkmine czy do niego wsiadac czy nie, pozdrawiam kierowce, spoko typ w #!$%@?, pozdwiozl gdzie mogl i dalem mu 3 piwa do schowka
@pickles: patrząc na to wszystko przez te ameby idące drogą!(pobocze było obok), Kierowca mógł odbić w ostatniej chwili i zabić innych poprawnie jadących uczestników ruchu/siebie. Z tego powodu hipotetycznie można się cieszyć, że tylko tak się to zakończyło.
@pickles: jak na moje to nie. przypisujesz jakieś emocje autorowi. Autor zostawił w tytule podmiot w domyśle. Sam sobie możesz dopowiedzieć kogo mniej na podstawie treści.
Jednego człowieka/pieszego/nieodpowiedzialnego/nierozważnego/głupiego/debila/ mniej.
Ostatnio jechałem w nocy po drodze też babka szła na czarno ubrana bez odblasków ale pomyślała chodź troszkę i włączyła latarkę w komórce i dało się zauważyć ruchomy punkcik czyli, że ktoś idzie. Jak ktoś nie jest nastawiony na wszystko (aa #!$%@?ć) to i dłużej pożyje
Taka ciekawa anegdotka z życia: wracam kiedyś wiochami do domu w nocy. Nagle widzę coś czarnego na ziemi - pierwsza myśl to że to jakiś worek na śmieci. Podjeżdżam, patrze i dalej nie wiem. Wysiadam zobaczyć z bliska. Okazuje się, że to jakiś starszy typ zwinięty jak niemowlę plecami do nadjeżdżających aut w ciemnym płaszczu (lub kurtce) który wręcz pochłania światło. Gadam do niego, klepie, obracam - zero reakcji. Oddech mocny, alkoholowy.
@chomik3: znajomi mieli podobny przypadek w Biesach, tylko że jak gościa próbowali ocucić, to ten się obudził, coś tam zaczął do nich furczeć, po tym jakoś się podniósł i próbował kopnąć kumpla, tylko że tak mu to wyszło, że zatoczył się do tyłu i wpierdzielił się do rowu. Kumple stwierdzili, że w sumie ciepło, a póki nie wytrzeźwieje, to nie ma szans żeby stamtąd wyszedł i pojechali...
@chomik3: Jakiś miesiąc/dwa temu(jeszcze nie było chłodno za dnia, ale w nocy tak) wracaliśmy i w rowie widzimy #!$%@? rower i kogoś tam na dnie. Zawróciliśmy się, stanęliśmy, awaryjne(brak pobocza), ja idę ustawić trójkąt a pasażer idzie do gościa w rowie. Też #!$%@? alkoholem menel, od razu się ocknął i powiedział że tak, leży sobie i nie może dalej jechać ale możemy go zostawić bo ktoś już po niego jedzie, pełna
Pieszy naprawdę nie miał mózgu. Gdyby go miał, to gdyby widział nadjeżdżający pojazd, to schodziłby na pobocze. O odblaskach, i spacerze po niewłaściwej stronie drogi już nie wspominam.
@Vel_Makarena: dodaj jeszcze, bo w komentarzach nie widzę by ktoś zwrócił uwagę, że z 5 idących am osób 4 idzie samą krawędzią a jeden idiota wyłazi na jezdnię i dokładnie ten obrywa
Komentarze (290)
najlepsze
@pokazbobra: I myślenie życzeniowe - przecież mnie ominie, nie będę sobie butów brudzić schodząc na pobocze.
@rassereine: jeśli przeżył to dowie się jak bariery architektoniczne ograniczają wolność poruszania się na wózku.
@publiczny2010: to przede wszystkim pokazuje, jak bardzo pomagają światła typu matrix-LED. Piesi byliby widoczni duuużo wcześniej...
Komentarz usunięty przez moderatora
Twój wybór czy się cieszysz z tego, czy nie
Z mojego doświadczenia, większości z nich myśl, że jak będą szli pod prąd to łamią przepisy... A często całe wycieczki tak chodzą do pracy.
Obyś nie musiał nazwać tak kogoś z twoich najbliższych...
Zawróciliśmy się, stanęliśmy, awaryjne(brak pobocza), ja idę ustawić trójkąt a pasażer idzie do gościa w rowie.
Też #!$%@? alkoholem menel, od razu się ocknął i powiedział że tak, leży sobie i nie może dalej jechać ale możemy go zostawić bo ktoś już po niego jedzie, pełna