Ksiądz niewiny - analiza procesu zajęła prokuraturze tylko 4 lata.
Zawiadamiający o przestępstwie nawoływania do nienawiści, którego miałby się dopuścić ówczesny ksiądz Jacek Międlar, posłużyli się wyciętymi z kontekstu cytatami. Kto za to odpowie?
FlaszGordon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 186
- Odpowiedz
Komentarze (186)
najlepsze
Ależ nikt bo po co. W końcu przecież nic się nie stało ale postraszyliśmy trochę faszystę itd ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Nie wiesz jak rozumują dzbany z tych wszystkich "zgłaszamy f-----m i mowę nienawiści" czy jak?
A bardzo by chciał.
Komentarz usunięty przez moderatora
PS: Nawet kościół przeprowadził swoje wewnętrzne śledztwo, wskutek czego bezzwłocznie pozbawiono go statusu kapłana. Pewnie też za niewinność.
@NiespodziewanaRiposta: przecież on cały czas krytykował hierarchów polskiego kościoła i to co się wyprawia "na zapleczu", więc co w tym dziwnego, że się go pozbyli? XD
@MagicznyToudi: Był pikusiem przy Isakowiczu - Zalewskim w kwestii krytyki hierarchów, za to nie wywala się z kościoła. Międlar sam odszedł ze zgromadzenia.
https://www.wykop.pl/wpis/49800521
I sąd analizuje czy faktycznie jesteś idiotą ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ciekawe co się stanie jak kogoś obrazisz mówiąc, że kiepsko obciąga druta stadu orangutanów.
Biegły będzie musiał sprowadzić egzotyczne małpy a pozywajacy zakupić dobre miętówki.
@PolishSoldier: bo go w------i