Covid to eldorado dla prywatnych gabinetów lekarskich
Dlaczego większość prywatnych gabinetów specjalistycznych funkcjonuje normalnie, natomiast lekarze rodzinni nie przyjmują pacjentów bezpośrednio, a do przychodni ciężko się dodzwonić po teleporadę? NFZ problemu nie dostrzega: "nie otrzymujemy skarg pacjentów w tej sprawie".
Bulgo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Komentarze (153)
najlepsze
Przewalone maja dzieci nie lekarzy, gdzie dostanie się na wymarzoną specjalizacje często graniczy z cudem.
Na praktyce prywatnej kasuje i tyle. W przychodzi na pacjenta zapisanego jest parę złotych miesięcznie. I w tym są badania. Nie każdy przyjdzie do przychodni, normalne ale są tacy co są raz w tygodniu. To się dziwisz że przychodnia działa jak działa?
https://www.eportal.spzzlo.pl/eportal/
Niby na jakiej podstawie ma wypisać skierowanie do okulisty innej niż opinia pacjenta? Jeżeli pacjent wie, że źle widzi to nie jest potrzebny żaden lekarz oprócz okulisty, analogicznie jest z każdym innym lekarzem specjalistą...
1) całościowe i długoterminowe ogarnianie pacjenta z samodzielnym leczeniem podstawowych chorób i kompleksowym agregowaniem informacji od specjalistów o chorobach leczonych u nich
2) bycie "bramkarzem" systemu specjalistów, żeby nie napychać kolejek w poradniach specjalistycznych, w których wizyta kosztuje NFZ dużo więcej. Właśnie po to jest, że jak przychodzi pacjent i mówi że
Świętokrzyski NFZ problem dostrzega.
Znajomy z chorym dzieckiem (niemowlakiem) dostał antybiotyk przepisany przez "teleporadę". Kolega lekarz się za głowę zlapał jak to usłyszał.
NFZ za Ciebie przychodni płaci parę PLN miesięcznie ryczałtem.
@picia89: Teleporady dla niemowląt to jest jeszcze zupełnie inny temat. Dorosły przynajmniej powie, co boli.