Wrocław: Nietypowy sposób na zwolnienie ruchu na jednej z ulic
Kierowcy jadący dwukierunkową ulicą Rakowiecką we Wrocławiu łapią się za głowy. Na szerokiej dotąd jezdni pojawiły się linie, wysepki i słupki, które trzeba omijać. W praktyce ktoś musi się zatrzymać, by przejechać mógł ktoś.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 424
Komentarze (424)
najlepsze
Ilosć słupków, pasków które znikną z czasem itp. jest nieestetyczna.
A CO GORSZA, robi od razu wrażenie celowej restrykcji i ograniczenia wolności
Mam nadzieję że kiedyś to przeprojektują, tak aby zachować walory spowalniajaco-zabezpieczające, bez jednoczesnego epatowania "przemocą znakową"
Poświęcka. Wylot z niedokończonej obwodnicy i takie cuś zamontowali. Korki się robią xd
Dodałem do powiązanych.
- szykany
- likwidowanie pasów ruchu
- wystawianie palet na jezdnię
- likwidowanie miejsc parkingowych
- ograniczanie prędkości na
- bezkolizyjne skrzyżowania
- inteligentne sterowanie ruchem
- bezkolizyjne przejścia dla pieszych
- parkingi podziemne
- stacje ładowania samochodów elektrycznych
Zbuduj szeroką drogę żeby ją zatkać przeszkodami, bo niektórzy #!$%@?ą.
Policja oczywiście ma inne priorytety, bo za prędkość łapie się na wylotówkach gdzie jest wyższa opłacalność dla budżetu.
Pewnie okoliczni mieszkańcy wymyślili że drastyczne zmniejszenie prędkości spowoduje też zmniejszenie hałasu, ale nikt nie pomyślał o spalinach z aut stojących w mijankach. Do tego pewnie trochę stłuczek zanim kierowcy ogarną zmiany.
Ktoś wymyślił, że ruch będzie wolniejszy jak auta będą musiały poczekać i się przepuszczać.
Zaplanowali, zaczęli wycinać asfalt pod krawężniki i chyba ktoś jednak odnalazł resztki rozumu w głowie i w porę się zorientowali, że szykany w systemie Prawa - Lewa - Prawa - Lewa mogą doprowadzić do zakleszczenia między dwiema środkowymi. A w tamtym rejonie ruch w godzinach szczytu