KDE przeniosło się na Gitlaba

Dzięki przejściu na Gitlaba, prawie wszystkie projekty KDE są już dostępne w jednym miejscu, a nie jak wcześniej na Bugzilli, Phabricatorze i w kilku innych usługach. KDE korzysta z wersji OpenSource Gitlaba, w całości będącą hostowaną na ich własnych serwerach(każdy może stworzyć własną instancję)

[q.....n]

Gitlab(również jego darmowa wersja) kierowany jest głównie do nieco bardziej zaawansowanych zadań i przez to jest bardzo zasobożerny.
Do domowego repozytorium lub współdzielonego przez tylko kilka osób polecam Gitea, który jest dużo lżejszy(najprościej zainstalować i skonfigurować przez dockera) - https://gitea.io/en-us/

[kwanty]

Gitlab(również jego darmowa wersja) kierowany jest głównie do nieco bardziej zaawansowanych zadań i przez to jest bardzo zasobożerny.

@qarmin: Nie zgadzam się. GitLab jest super od strony użytkowej, bardzo łatwy w instalacji, użytkowaniu i utrzymaniu ale od strony technologicznej kompletnie ssie :-/

Jest napisany w Ruby on Rails i był projektowany chyba przez developera, który dostał ekstra punkty za kolor skóry niż za skila :-/ Na dzień dobry w-------a cały RAM jaki

[M.....L]

a i tak potrafił mieć wycieki i tak raz na dobę miałem ustawiony "techniczny restart".

@kwanty: Teraz w manualu nawet napisali, że GitLab cieknie pamięć, więc warto go co jakiś czas restartować. Nasz admin jak to przeczytał, stwierdził, że chyba sobie jaja robią. Tak oto mamy gitea ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....y]

Fajnie

[Verxv]

@system_hydroponiczny: fajne, fajne

[thund3rb0lt]

@Verxv: fajnie, fajnie, fajnie

[bernanio]

95% środowisk graficznych w Linuksach których się dotykam to KDE, byłem z nimi w tym okresie kiedy środowisko spuchło i zjadało zasoby "że hej", szybszy jak na te czasy GNOME nie dawał satysfakcji z pracy. Zawsze czegoś nie dało się zrobić ad hoc i trzeba było szukać. Od jakiegoś czasu widzę zmianę w projekcie. Skupienie jest na stabilności i funkcjonalności, a nie na wodotryskach. Sam używałem do niedawna KDE Neon do codziennej

[secret_passenger]

@bernanio: ja z KDE byłem "na dobre i na złe" od wielu lat, ale chyba wszyscy widzą pewne pozytywne efekty zmian jakie zaczęły się w pierwszej połowie minionej dekady. sporo osób długo narzekało na Plasmę, na KDE Framework 5, ale okazało się, że dużo tych decyzji przyniosło pozytywny skutek.

nie uważam, by KDE było idealne - na szczeście jest mnóstwo innych środowisk do wyboru - ale wydaje mi się, że

[univac]

Tylko CDE!!!

[RzeszowiakPodkarpacie]

Będzie jeszcze więcej miejsca do przechowywania nowych aplikacji KDE, które będą coraz bardziej pamięciożerne i coraz bardziej obciążające procesor. Zgodnie z zasadą "nie ma co pracować nad wydajnością, skoro procesory są coraz szybsze a pamięć coraz tańsza".

[macfan-pl]

`w-----a mnie KDE. Raz że support via forum/mail to jawna kpina (obrażają ile się da), na Xeon8 z 256GB ramu po odpaleniu kde zajęte jest (circa) 30 !!! M-----------a

[t_e_o_m_o]

Gitlab >>> M$ Github

[C.....t]

zginęły nie repo z kodem, a dane towarzyszące: tracker projektów, etc.

@pink_art_pl: w żaden sposób nie zmienia to faktu że mocno wtedy z-----i

[zawada]

Tylko XFCE!

[kubas89]

@zawada: kiedyś siedziałem na XFCE, później Gnome i Mate a teraz KDE.
Wszystko mi tu działa bez problemu i nie czuje tego ciężaru. jak to było 10 lat temu

[BlackMask]

@kubas89: Plasma w 5tej wersji jest już lekka, w porównaniu do Gnome to prawie jej nie czuć. Przy instalacji na archu zabiera jakieś 350 a po instalacji wszystkiego z 450MB co daje jakieś 100-120MB więcej niż XFCE teraz a możliwości dużo więcej do tego jakoś to wygląda nawet standardowo.