@Maly_Jasio: Praktycznie każdy samochód ma blokadę otwierania tylnych drzwi i to by wystarczyło w tym przypadku. Nie trzeba koniecznie fotelika, ale faktycznie trzeba myśleć.
Przeżyłam taką akcje na własnej skórze xD Z tym, ze bylo to 25 lat temu. Ja, gowniak lvl 5. Wsiadłam do samochodu i ktos domykal z zewnątrz drzwi. Ale troche niedokładnie xD W skodzie 105 nie bylo nawet pasów z tylu, a co dopiero mówić o fotelikach xD Pozdzieralam sie sporo, ale nic nie załamalam. Nauczka na cale zycie zeby dobrze zamykać drzwi- dla dziecka i rodziców.
Wracaliśmy kiedyś z ziomkami po imprezie i jeden typek chciał dokupić browary na stacji benzynowej. Nie chcieliśmy tego bo zawsze zgonował i trzeba było odnosić zwłoki na chate. Zastosował ten sam manewr gdy kierowca minął przybytek z paliwami i alkoholem, ale nic mu się nie stało bo było jesień i był w grubej kurtce. W lecie to by dziada nieźle obdarło.
Mój syn też miał takie pomysły, ale ograniczał się do otwierania drzwi w trakcie jazdy. W większości samochodów jest jednak taki dzyndzel w bocznej stronie drzwi (tej, do której nie można się dostać po ich zamknięciu) i drzwi się nie otworzą od środka. Konieczna aktywacja u dzieciaków poniżej piątego roku życia.
@jaromaz: bankowo gość to ma w tym Sharanie, tylko widać nie bardzo ruszył głową. Ja jak wsiadam z dzieckiem (5 l.) do innego auta, niż moje, to po pierwsze z fotelikiem (nie jakieś poddupniki tudzież adaptery pasów), po drugie zawsze dezaktywuję klamkę z jego strony. W moich autach jest to zawsze zrobione w drzwiach po stronie dziecka, tak samo jak ma wyłączone przyciski do szyb i do regulowania klimatyzacji. Są takie
Kierownik tego dyliżansu mógł chociaż drzwi zaryglować od wewnątrz na czas jazdy lub widząc że wsiada dzieciak przesunąć blokadę w drzwiach by dzieciak od środka nie otworzył. Wiadomo że wszystkiego nie przewidzisz. Opiekun debil że nie przypilnował.
Komentarze (227)
najlepsze
źródło: comment_1591699999DT1LZq6MtlzDzL2WlOvtNy.jpg
PobierzZ tym, ze bylo to 25 lat temu.
Ja, gowniak lvl 5.
Wsiadłam do samochodu i ktos domykal z zewnątrz drzwi.
Ale troche niedokładnie xD
W skodzie 105 nie bylo nawet pasów z tylu, a co dopiero mówić o fotelikach xD
Pozdzieralam sie sporo, ale nic nie załamalam.
Nauczka na cale zycie zeby dobrze zamykać drzwi- dla dziecka i rodziców.
Zastosował ten sam manewr gdy kierowca minął przybytek z paliwami i alkoholem, ale nic mu się nie stało bo było jesień i był w grubej kurtce. W lecie to by dziada nieźle obdarło.
Komentarz usunięty przez moderatora
Opiekun debil że nie przypilnował.