Gaz pieprzowy i psy
Rowerzysta borykał się z próbującymi zaatakować go podczas jazdy miejscowymi psami. Postanowił więc odpierać atak gazem pieprzowym. Za którymś razem już go zapamiętały, i zabrakło im chęci do ataku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
FryderykSzopen z- #
- #
- #
- 230
- Odpowiedz
Komentarze (230)
najlepsze
@fizzly: chyba po FSB
Zastosowałem podobną metodę jak na filmie ale z dezodorantem, bo nie miałem gazu.
Po 4 razach biegł obok mnie, nie gryzł i nie szczekał. Potem już bez dezodorantu wystarczyło, bym tylko syknął na niego a już #!$%@?ł.
@Aokx: Kiedyś wychodziłem i zza rogu wyskoczył taki kundel.Przestraszyłem się na tyle że dostał takiego kopa że przez chwile bałem się że go zabiłem. Bo po lądowaniu podniósł się i chwiał przez chwile a po 15 sekundach uciekł. Od tego czasu ten pies jak mnie widział to trzymał dystans.Ogólnie bardziej polecam gaz, kopanie bardziej działa na małe psy.Jak się trafi jakiegoś większego albo większą liczbę psów tu gaz
@torquemadek:
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@xBadBoyx: przypomniała mi się historia znajomego który spotykał takiego psa jak wchodził do mieszkania rodzinki, wtedy ten pies cała pyta i skok na niego (i tak z każdą osobą), któregoś dnia zaczekał przy otwartych drzwiach i jak ten pies już na niego skakał na pełnej prędkości to zamknął drzwi tuż przed nim, tak że jak tam przychodził to od tamtej pory