„Nieruchomościowe prosperity dobiegło końca”. Winny koronawirus
Sparaliżowany w ostatnich tygodniach rynek nieruchomości zaczyna odmarzać. Wkracza przy tym na nieznane wody. O tym, czy zatonie, czy utrzyma się na powierzchni zdecyduje poziom, do jakiego wzrośnie stopa bezrobocia, jak mocno skurczą się portfele Polaków i w jakim stopniu obniżka stóp...
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
- Odpowiedz
Komentarze (11)
najlepsze
Co przyniesie czas - dalsze spadki, tak jak w poprzednim kryzysie przeceny zapewnienie o 25-30 %. Wszystko zależy od lokalizacji, bo kto ma pieniądze będzie szukał okazji.
Sporo osób
- "Wkracza przy tym na nieznane wody"
wybierz jedno
@Jud-Suss: jedni zinterpretują to jako rejs Tytanica, inni jak rejs Krzysztofa Kolumba.
Pytanie czy teraz, gdy nadchodzi potężna fala kryzysu, z bezrobociem szacowanym na 10-15%, zakręconym kurkiem z kredytami, brakiem perspektyw na koniec pandemii - jest większe prawdopodobieństwo że statek "NIERUCHOMOŚCI" odkryje Ameryke czy r------e się o góre lodową ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Jud-Suss: jak długo żyłem i studiowałem ekonomię to większych bzdur nie słyszałem, by w jakiejkolwiek gałęzi gospodarki napędzanej głównie kredytem, ograniczenie tych kredytów spowodowało dalsze wzrosty.
Odkryłeś gospodarcze perepetum mobile.
Przestałem czytać dalej te głupoty.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora