TL;DR: PayPal ma w poważaniu RODO, zablokowali mi konto i nie usuną moich danych osobowych (z zachowaniem wymaganego prawnie okresu ich przechowywania), bo nie.
Założyłem konto PayPal w 2012 roku, będąc osobą niepełnoletnią. Jasne, mój błąd, nie wolno tak robić, jest to niezgodne z Umową z użytkownikiem. PayPal zorientował się o tym dopiero w tym roku, kiedy nagle zablokowali moje konto i poprosili o przesłanie dowodu osobistego oraz potwierdzenia adresu zamieszkania. Przesłałem oba te dokumenty, na co otrzymałem informację, że konto zostaje całkowicie zablokowane, ponieważ zostało założone zanim osiągnąłem pełnoletność, a jak chcę to mogę sobie założyć nowe ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Spoko. Odpiąłem swoje karty kredytowe i konta bankowe, bo tyle mogłem zrobić. Zablokowano mi możliwość usunięcia moich adresów e-mail. Napisałem więc odpowiedź do PayPala z prośbą o natychmiastowe usunięcie mojego POMOCNICZEGO adresu e-mail (pomocniczego, dodatkowego - nie służy do logowania się ani do komunikacji z firmą), ponieważ nie jest on w żaden sposób niezbędny PayPalowi do celów przetwarzania, a także całkowitego usunięcia mojego konta oraz wszystkich moich danych, gdy tylko będą mogli to prawnie wykonać (prawo wymaga od PayPala przechowywania kluczowych danych takich jak historia transakcji przez okres kilku lat). PayPal na to odparł, że ani maila, ani konta nie usunie, bo nie. WTF? Korporacje ponad prawem?
Komentarze (155)
najlepsze
Kiedyś byłem głupi i założyłem tam konto.
Po kilku operacjach zablokowali je i próbowali wyłudzić skan dowodu w celu przeprowadzenia jakiejś bzdurnej weryfikacji.
Na szczęście nie miałem tam a tym momencie żadnych środków, więc po prostu zażądałem usunięcia mojego konta i zaprzestania przetwarzania moich danych osobowych.
Co w odpowiedzi? "Dopóki nie prześle pan skanu dowodu, nie możemy usunąć konta". Czyli po przetłumaczeniu na polski: "Jeśli
Zresztą to było dobre kilkanaście lat temu, a od tego czasu i tak mi się pozmieniały numery kont i kart. :)
Nie, tyle ile mówią przepisy. A jak nie mówią ile to trzeba to sobie samemu określić i uzasadnić dlaczego taka retencja danych a nie inna.
-skrill (weryfikacja długotrwała)
-stripe (weszli do Polski, łatwa weryfikacja, czasem chargeback jest możliwy, ale zgłaszający musi powalczyć)
-2checkout
-bitcoin
-konta bankowe
-polskie procesory kart płatnicznych, mają wersje angielskie dla klientów zagranicznych
PayPal ma bardzo wysoka prowizje.
Nie wiem przy jak dużych obrotach można ją obniżyć. Klienci z USA raczej przywykli do tego systemu...
fraudulent chargeback to plaga w PP, poczytaj na google