Home office zbyt wygodny. Pracownicy nie chcą wracać do normalnego trybu pracy

Dużo osób zdało sobie sprawę z tego, że tak jest po prostu wygodniej.

[wojtas_mks]

Z wieloletniego doświadczenia swojego i patrząc po pracownikach: fajne przez pierwsze kilka tygodni. Potem wydajność spada na ryj, a ludzie zaczynają wariować.

Ja dopiero po kilku latach zrozumiałem, że oddzielenie życia prywatnego i firmowego - chociaż na 8 godzin dziennie - jest bardzo ważne.

[AlabamaMama]

oddzielenie życia prywatnego i firmowego

@wojtas_mks: Możesz to równie dobrze zrobić w domu, nie trzeba to tego biura na drugim końcu miasta.

[AlabamaMama]

@wojtas_mks: Wszystko jest kwestia dogadania. Jak ktos to czyta i ma podobne problemy ktore opisujesz, polecam zakupic sobie porzadne sluchawki wygluszajace otoczenie. Z jednej strony halasy znikaja, a z drugiej jest to jasny znak dla innych ze "teraz pracuje, nie przeszkadzac, nie ma mnie tu".

No, ale to juz kazdy musi sobie znalezc rozwiazanie ktore mu najbardziej pasuje.

[pieczywomaca]

Plusy:
1. brak dojazdów, ja tam i z powrotem traciłem codziennie 1,5h. na home office wstajesz z wyra i od razu możesz pracować
2. sprzęt do pracy, w domu mam gamingowy fotel, 3 monitory wielkie biurko a w robocie wiadomo
3. lepiej mi się pracuje jak nikt nie rozprasza więc openspace to dla mnie katorga, w domu jest spokój
4. brak dupogodzin - w robocie jak nie masz nic do zrobienia to musisz udawać że pracujesz, w domu ogarniesz to co masz do zrobienia i możesz się zająć sobą

Minusy:

[cacum3]

Minusy:

1. jedzenie w domu trzeba sobie samemu ugotować więc przez tą kwarantanne schudłem już 3 kg

@pieczywomaca: Dla mnie to plus...

[J.....5]

@pieczywomaca: zawsze możesz coś zamówić

[a.....5]

Dokładnie. To pokazało niektórym właścicielom firm że można zdalnie pracować z taką samą efektywnością. Są też plusy takiej izolacji i obostrzeń.

[spoogie]

@axelus25: mniej zużytej wody, papieru toaletowego, mniej pracy sprzątaczek, mniej zużytego prądu i tak dalej i tak dalej

[QI-IQ]

@spoogie: Z druiej strony, u mnie w firmie jest dodatek za HO. Nie dość, że oszczędzam na paliwie, to jeszcze mi się zwraca prąd i internet.

[Tzebullaque]

Heh. Zobaczymy za 2 miesiace. HO to zadna nowosc i na dłuższą mete dla większości ludzi to męczarnia. Gdyby to bylo takie fajne to takie nastawione na zysk i majace w dupie pracownika firmy jak amerykańskie juz dawno by w tym brylowaly. Niestety pomijając wąska grupe piwnicznych introwertykow to dla wiekszosci jest to mocno niekorzystne. Czlowiek po prostu po jakims czasie dostaje p-------a od ciągłego siedzenia w domu. Mialem to nawet na

[jurek-gagarin]

@Tzebullaque: Bedac w biurze mozna latwiej pracownika kontrolować i nawet jesli wyrabia tyle samo pracy co z domu, to łątwiej mu wrzucic na glowe jeszcze wiecej

[sokotra]

Czlowiek po prostu po jakims czasie dostaje p-------a od ciągłego siedzenia w domu.

@Tzebullaque: zależy od człowieka. Ekstrawertycy mogą uschnąć bez atencji, introwertycy sobie poradzą. Poza tym jeżeli pracujesz przez internet to dlaczego masz siedzieć w domu, jeżeli jest zasięg to możesz i nad jeziorem nogi moczyć a do biura wpadać powiedzmy raz w tygodniu. Jak ma się dzieci na głowie to faktycznie może być problematyczne, jak nie chodzą do

[LOST_CONTROL]

Spokojnie. Jeszcze im przejdzie. Są blaski i cienie. Ja tak pracuję ponad 20 lat. Przejdzie im entuzjazm i początkowa radość z luzu i tego jak fajnie się pracuje zastąpi rozleniwienie i pierwsze problemy z wyrabianiem się i trzeba będzie wypracować samodyscyplinę.

[SarahC]

Pracownicy miesiąc wcześniej: "Praca w domu? Ale tak się nie godzi!"
Pracownicy miesiąc później: "Po c--j my tam w ogóle jeździmy?"

[severh]

W sumie dużo zależy od tego co się w tej firmie robi. Jeśli nie musisz codziennie robić konferencji z ludźmi/klientami w salce konferencyjnej tylko pracujesz z danymi w systemach IT praca zdalna jest o wiele weselsza (o ile w biurze i tak się logujesz zdalnie do wszystkiego bo firma jest duża). Owszem wydasz więcej na prąd w domu i inne ale nie wydasz na dojazdy.
Mnie tam pasuje i tak pracuję już parę lat i sobie chwalę. Głownie z takiego powodu że:
- nie ma problemów i jęczenia w lecie że komuś klima wieje za bardzo albo za słabo
- lodówka jest moja i nikt mi nic nie zakosi
- własny kibel
- nie ma problemu openspace kiedy ktoś np coś słucha w słuchawkach a i tak go słychać czy nawija przez telefon non stop

[pieczywomaca]

@severh: o właśnie, zrobiłem swoją listę ale dopisałbym jeszcze z Twojej klimę latem, wiecznie zajęte kible i hałas w openspace.
Home office jest zajebisty. Wydajność mi skoczyła a faktycznie czasu "w pracy" spędzam mniej

[foxminator2000]

Mimo kurna waszych zalet! Wróciłbym normalnie do pracy! Do swojego kochanego biureczka! A wiecie czemu? Bo z dziecakami w do u się nie da! Mam dość zamykania się w szafie na telco! Dzieciaki wszędzie mnie znajdą więc w szafie mam nawet zrobiony zamek od środka! Żona robi obiad, trzaska drzwiczkami, gada przez telefon, pies szczeka na innego kundla, ciągle ktoś wydzwania, tu kurier, tu sąsiadka. Dzieciaki sie leją, wydzierają, co chwila trzeba

[fishek]

@foxminator2000: człowieku, jak ja Cię rozumiem :)

[pieczywomaca]

@foxminator2000: było nie robić b-------w albo je jakoś wychować. Może pora zachować sie jak prawdziwy ojciec, zdjąć pas i zaprowadzić porządek. Ale jak nawet pies niewytresowany to perspektyw nie widzę, rzczywiście dla Ciebie lepiej jak najszybciej wrócić na openspace ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[alWdIjJpz18nHw]

Otwierając artykuł oczekiwałem trochę więcej niż tekst à la coś pisanego na smartphonie na szybkiej kupie w kibelku.
Temat mający ogromny potencjał, a został spłycony do klikania odwiedzin na stronie.

[jednorazowka]

@alWdIjJpz18nHw: Bo to jakiś spam portal, który za rok zniknie. Z reguły nie otwieram nawet znalezisk, jak widzę jego domenę.

[Antorus]

Siedzę w domu bez przerwy od 13 marca i powoli zaczynam mieć tego dość. Fajnie by było jakby to było zbalansowane, by móc sobie wybrać np. połowę dni pracy z domu a drugą w biurze. Pracuję na zmiany, chętnie bym pozostał na HO w zmianach tradycyjnych tzn na 7,8,9 bo mi się nie chce przeciskać przez poranne korki jak wszyscy jadą do roboty i wiozą kaszojady do szkół. Ale już zmiany na