Nowa Zelandia zalegalizowała aborcję
Wczorajsze głosowanie (stosunkiem 68 do 51) uczyniło przerywanie ciąży kwestią zdrowotną, a nie działaniem przestępczym. Aborcja będzie legalna na żądanie do 20 tyg. ciąży.
may_made_me z- #
- #
- #
- #
- 461
Wczorajsze głosowanie (stosunkiem 68 do 51) uczyniło przerywanie ciąży kwestią zdrowotną, a nie działaniem przestępczym. Aborcja będzie legalna na żądanie do 20 tyg. ciąży.
may_made_me z
Komentarze (461)
najlepsze
I narracja. Nigdy nie dziecko, nigdy prawie człowiek. Zawsze i tylko wyłącznie medyczne określenia jak płód. Im dalej w to tym bardziej wyspecjalizowane terminy medyczne. Medycyna szczegółowo ponazywała wszystko w człowieku bo to najzwyczajniej w świecie pomaga. Dla lekarza powiedzenie który odcinek(ba które dokładnie kręgi
@alienv: dla płodu każdy tydzień to milowa różnica. Ja urodziłam się w 35 tygodniu i ważyłam 1200g, miałam nie w pełni wykształcone płuca. Dostałam tylko 4 punkty w skali Apgar, opóźniony czas reakcji. Spędziłam w szpitalu następny miesiąc (dłużej niż moja mama po cesarce) dzieci urodzone w 38 tygodniu ważyły 3,5 kilo i były normalnymi zdrowymi dziećmi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Z tym 20 tyg. to chyba trochę przesadzili. W większości krajów jest do 12 tyg.
wcześniaki rodzą się w 20. tygodniu ciąży i żyją, ale dla niektórych półgłówków zabicie człowieka, to "kwestia zdrowotna"
Nerka? Kopytka? Rolada śląska?
- Zalegalizujcie aborcję!
- Dobrze.
@Aster1981: Ale wiesz, że żeby wpaść to trzeba być albo ułomnym człowiekiem nie znającym podstaw biologii, albo wybitnym pechowcem?
Nie ma żadnego znaczenia, czy jestem nieodpowiedzialny, czy pigułka będzie przeterminowana, czy pęknie prezerwatywa. Spór o aborcję nie jest sporem o odpowiedzialność lub jej brak, nie jest nawet sporem o przedmiotowość lub podmiotowość człowieka/dziecka/płodu.
@BolesnaPrawda: "wystarczy", dobre sobie. Porod jest niesamowicie obciazajacy dla organizmu, ponadto mimo wielkich postepow w medycynie kobieta wciaz moze w jego trakcie umrzec. O pociazowych dolegliwosciach (rozstepy, nietrzymanie moczu itd.) tez nie slyszales? Na to wszystko chcesz skazywac ludzi, ktorych nie znasz w imie jakichs swoich chorych urojen?