czy ktoś ma pomysł jak odizolować zarażonego osobnika w inny sposób? Wezwać psychiatrę i owijać takiego w kaftan podając mocną farmaceutologiczne środki. To jest poprawne działanie?
A może 'wolność i swoboda'? Zostawić, niech zarażają...
@szpoq: Też bym się stawiał na ich miejscu. Przecież nikt im testów na obecność wirusa nie zrobił (poczytajcie jakie są moce przerobowe laboratoriów), po prostu przyszli, zmierzyli temperaturę i wyszło, że ktoś w rodzinie ma podwyższoną, albo sąsiad usłyszał przez ścianę, że ktoś kaszle = obowiązkowa kwarantanna. Równie dobrze możesz być tylko przeziębiony, a podczas tej "kwarantanny" na 100% się zarażą.
Jakkolwiek nieludzko by to nie wyglądało, jest to jedyne rozwiązanie zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa.
Zapewne są osoby, które uważają się za zdrowe, nie chcą zgłosić się do szpitala ze strachu czy innych pobudek. Bez przymusowego leczenia, liczbę zgonów liczylibyście teraz w dziesiątkach tysięcy.
@ATAT-2: Ale weźmy też pod uwagę to, że to chiny i niektórzy ludzie nie są głupi i wiedzą w jakim kraju mieszkają. Nie zdziwiłbym się gdyby przy okazji tej epidemii wyeliminowali niektórych niewygodnych obywateli.
ci ludzie prawdopodobnie uważają, że są zdrowi i nie chcą iść tam, gdzie jest o wiele większe ryzyko zakażenia chorobą - kwarantanna w Chinach wygląda jak ogromna sala gimnastyczna z tysiącami łóżek
Tutaj chodzi o coś innego. Gdyby u nas w Europie przyszli lekarze i powiedzieli, że trzeba udać się z rodziną na kwarantannę, żeby mogli zbadać czy nie jest się zarażonym wirusem ludzie poszliby bez żadnych oporów.
W Chinach poziom zaufania do władzy jest bardzo niski. Wielu ludzi w ogóle nie wierzy już oficjalnym organom. Ludzie mają paranoję - walczą jak o życie, bo są przekonani, że skończą w dołach z wapnem, a
Bardzo możliwe, że zaistniała sytuacja z wirusem służy również do rozprawienia z jakaś opozycją i krytykami działań rządu w Pekinie. Okazja do tego jest ku temu świetna.
Chiny to gówno kraj. Jeśli to ma być supermocarstwo to ten świat nie ma przyszłości. O ile w Ameryce, mimo wszystkich jej wad, chciałbym jeszcze mieszkać, tak Chiny to dla mnie jeden wielki totalitarny chlew.
@ahoq myślisz że w Ameryce wygladołoby inaczej? Raczej nie. Bo kiedy trudno jest zapanować nad czymś niewidzialnym co zabija, zaczyna się stosować środki przymusu by móc wprowadzić jakikolwiek porzadek, ograniczyć rozprzestrzenianie sie wirusa.
was to dziwi? a pamiętacie Titanica? nie chodzi mi o podział klasowy tylko o to, że na początku wsiadanie do szalup odbywa się kulturalnie. dopiero jak strach zajrzy w oczy, ludzie zaczynają robić się nieprzyjemni względem siebie. na razie wam się te metody wydają bezprawne i opresyjne, ale gdy zaczną umierać ludzie na ulicach w waszym mieście to sami będziecie #!$%@?ć sąsiadów służbom, żeby ich wywlekły z mieszkania na kwarantannę.
i pomyśleć, że w Polsce czas oczekiwania dla osoby składającej wniosek o skierowanie do sanatorium wynosi średnio ok. 2 lat.. W Chinach nawet do auta zaniosą (ʘ‿ʘ)
haha. nie dalej jak miesiac temu mi jakies wykopki wmawialy jak to #!$%@? przecietny chinczyk ma w #!$%@? lepiej tam w chinach niz przecietny polak a nawet przecietny europejczyk. jako argument byly prawie same nowe auta w szanghaju i wysokie ceny mieszkan XD no ja jednak wole zycie w tej zacofanej europie, gdzie wladzy patrzy sie na rece i nie moga sobie tak po prostu traktowac obywateli jak rzeczy ¯\_(ツ)_/¯
gdzie wladzy patrzy sie na rece i nie moga sobie tak po prostu traktowac obywateli jak rzeczy
@MirekWyznajeAnonimowo: Oj ktoś tu żyje złudzeniami ;) Jak sobie władza w Europie radzi z niepokornością możesz zobaczyć odnośnie protestu żółtych kamizelek we Francji. Albo poszukaj filmików z wyborami w Katalonii w Hiszpanii. Jasne skala może inna niż Chiny ale zasadniczo u nas też nie będą się patyczkować jak przyjdzie co do czego. Co oczywiście
Komentarze (166)
najlepsze
Wezwać psychiatrę i owijać takiego w kaftan podając mocną farmaceutologiczne środki. To jest poprawne działanie?
A może 'wolność i swoboda'? Zostawić, niech zarażają...
Zapewne są osoby, które uważają się za zdrowe, nie chcą zgłosić się do szpitala ze strachu czy innych pobudek. Bez przymusowego leczenia, liczbę zgonów liczylibyście teraz w dziesiątkach tysięcy.
źródło: comment_15815366822qy0eMDpiYTJFAwYj1rDCc.jpg
PobierzGdyby u nas w Europie przyszli lekarze i powiedzieli, że trzeba udać się z rodziną na kwarantannę, żeby mogli zbadać czy nie jest się zarażonym wirusem ludzie poszliby bez żadnych oporów.
W Chinach poziom zaufania do władzy jest bardzo niski. Wielu ludzi w ogóle nie wierzy już oficjalnym organom. Ludzie mają paranoję - walczą jak o życie, bo są przekonani, że skończą w dołach z wapnem, a
nie chodzi mi o podział klasowy tylko o to, że na początku wsiadanie do szalup odbywa się kulturalnie. dopiero jak strach zajrzy w oczy, ludzie zaczynają robić się nieprzyjemni względem siebie.
na razie wam się te metody wydają bezprawne i opresyjne, ale gdy zaczną umierać ludzie na ulicach w waszym mieście to sami będziecie #!$%@?ć sąsiadów służbom, żeby ich wywlekły z mieszkania na kwarantannę.
Obyś miał rację!
@MirekWyznajeAnonimowo: Oj ktoś tu żyje złudzeniami ;) Jak sobie władza w Europie radzi z niepokornością możesz zobaczyć odnośnie protestu żółtych kamizelek we Francji. Albo poszukaj filmików z wyborami w Katalonii w Hiszpanii.
Jasne skala może inna niż Chiny ale zasadniczo u nas też nie będą się patyczkować jak przyjdzie co do czego.
Co oczywiście