Biegacz pogryziony przez psy. Właściciele zatrzymani
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1580898423BPerUXeulStQWrgSLOwcsI,w300h194.jpg)
Policja z Łodzi, na polecenie prokuratora, zatrzymała właścicieli trzech psów, które w niedzielę dotkliwie pogryzły mężczyznę biegającego w lesie w okolicach ul. Skrzydlatej. Zwierzęta zostały odwiezione na obserwację do schroniska.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/HaHard_dheZPOdZGD,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 188
Komentarze (188)
najlepsze
xD
... wolę izraelską ¯\_(ツ)_/¯ #pdk
@Karbostyryl: Ale one były sprowokowane. Bieganiem. Inne mogą być sprowokowane śmiechem dziecka, jazdą na rowerze, zapachem alkoholu.
No skoro mówili, to tak było. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Czasem myślę, żr psy maja więcej praw niż biegacze...
Biegacze.
Przez moją działkę leci prywatna droga, zakaz wjazdu, tabliczki teren prywatny, a rowerzyści i joggerzy non stop chcą przez teren prywatny fruwać. Tłumaczyłem jednemu czy drugiemu alfabet łaciński, bo może nie są w stanie przeczytać, bez skutków.
Ziemi jest dużo(z licytacji po pgrach), ogrodzone mam tylko 0,7ha tam gdzie dom. Sąsiad 150m dalej bez ogrodzenia. Ma 2 duże psy i małego czarnego rozbójnika o wyglądzie szczura.. prowokatora. W
Po kontakcie jagiem nie wrócą na pewno.
No i na stogach się przyda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżdżę dużo rowerem, w każdej wsi, która przejeżdżam wyskakują mi jakieś kundle do nóg i muszę złazić z roweru i się nim zasłaniać by nie zostać pogryzionym. Ludzie biorą psy i nie potrafią się nimi zająć.
Karać wysokimi karami pieniężnymi za takie akcje.
- wzywajcie policje w celu ustalenia właściciela
- właściciel musi przedstawić aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie
- jedzcie na SOR: lekarz może zalecić szczepienie przeciw tężcowi, przeciw wściekliźnie, antybiotyki
- pies musi iść na dwutygodniową obserwacje do weterynarza, najczęściej powiatowego
Tu chodzi o wasze zdrowie i życie, nie ma co bagatelizować.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja polecam gaz. Zostałem dwa razy mocno pogryziony. Teraz jak coś do mnie leci to psik i po sprawie.
@jakub-dolega: Ja na powrót pozwolą myśliwym strzelać do psów biegających samopas. Parę psów dostanie kulkę, fama pójdzie w świat i się skończy eldorado.
Tylko jak wiadomo powszechnie, przepisy są po to, by je łamać, jakby to powiedział dowolny wąsaty wujek Janusz.
Niestety miałem już taki przypadek. Pies zaatakował nie mnie, ale jakąś kobietę. Chwyciłem psa za szyje i przydusiłem, nawet się nie szarpał bo chyba nie wiedział co się dzieje. Inne sprawa, że ważę 110 kg i mam sporo siły a pod wpływem adrenaliny włożyłem w to wszystko co miałem. Jak się ocknął po kilkudziesięciu sekundach to uciekł na chwiejnych nogach, nie wiem co było z nim dalej.
@kakuter: Może dlatego, że gdy staniesz bokiem, to jesteś zbyt cienki.
Jak przez wsie na rowerze przejeżdżałem to bywało, że kilka psów za mną biegło. Mendy bram za sobą nie zamykają i ich pimpki chodzą sobie gdzie chcą.
Już nawet nie to, że się ich boję, ale dostanie taki pedałem od roweru, łeb se rozbije i sie problem robi.
Moja metoda jest taka, że na psa, który mnie atakuje przypuszczam od razu atak, co skutkuje natychmiastowym odwrotem i ucieczką. Jednak mogę trafić kiedyś na jakiegoś "szkolonego" przez sebixa, albo trudnej rasy to może być niebezpiecznie
Sam mam 2 duże psy jednak nie jest to rasa zabójców(agresywne dla obcych, ale na terenie mojej posesji którą pilnują), czasem nie przewidzi się czegoś wystarczająco dobrze, ja nie przewidziałem że pies może przeskoczyć 170 cm... oraz że podczas otwierania bramy wyczują moment aby sobie pobiegać...
Na szczęście nie atakują ludzi poza podwórkiem (przynajmniej na razie się nie zdarzyło) jednak w stosunku do innych zwierząt mogą być
@pomarancza_testovirona: Ta, jak jesteś na łące z widokiem po horyzont to masz trzymać psa na smyczy, bo jeszcze jakiś wykopek z nory wyskoczy. Psa trzeba mieć pod kontrolą co nie jest ani równoważne z trzymaniem go na smyczy ani też smycz gwarancją kontroli nie jest.