Pokolenie 30-latków: kredyty, brak mieszkań, śmieciówki i przepracowanie.
Niestabilne formy zatrudnienia i brak urlopów na prowincji, przepracowanie i niedobór work-life balance w miastach. 30-letnie kredyty, potrzeba wybudowania kilku milionów nowych mieszkań i absurdalna forma opodatkowania. Z taką rzeczywistością gospodarczą muszą mierzyć się dzisiejsi 30-latkowie
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 769
- Odpowiedz
Komentarze (769)
najlepsze
Religia jest istotna, ale nie pieprz bzdur.
Jezus mowi ze ten kto przyjdzie do Niego nie bedzie juz pragnal na wieki. To co Ci mowie rozsadza sie duchowo nie cielesnie poniewaz rozwazajac to umyslem wyda Ci sie to glupota. Pozdrawiam
Ale wykop PRL zna z opowiadań 20-30 letnich kolegów ktorzy wiedze czerpią z Barei.
Jeżeli w PRL było się kimś więcej niż robolem
Dziś przepisy są takie, jutro inne. Tak jak było z VAT od hamburgerów. B2B daje mi wolność taką, że jeżeli jutro szef, kierownik firmy dla której wykonuje projekt, powie do mnie popularne słowo na k, to ja zwijam zabawki, nie kończę projektu, blokuje telefony i mam wszystko w dupie. Urlop biorę kiedy chcę.
Na B2B doszkalam się i odliczam to od
Z perspektywy kilku lat dorosłego życia widzę, że ceny mocno wzrosły wszędzie szczególnie w dużych miastach ale:
-wsie się wyludniają, dom do remontu można kupić za 100k
-małe miasteczka się wyludniają, dom na małym osiedlu po remoncie da się kupić za 200-300k
-mieszkanie w małym mieście można kupić poniżej 100k
Z obserwowanych tendencji