Pokolenie 30-latków: kredyty, brak mieszkań, śmieciówki i przepracowanie.
Niestabilne formy zatrudnienia i brak urlopów na prowincji, przepracowanie i niedobór work-life balance w miastach. 30-letnie kredyty, potrzeba wybudowania kilku milionów nowych mieszkań i absurdalna forma opodatkowania. Z taką rzeczywistością gospodarczą muszą mierzyć się dzisiejsi 30-latkowie
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 769
Komentarze (769)
najlepsze
@Lemingus_Vulgaris: Część musi zostać w ramach rezerwy na wypadek klęsk żywiołowych, część zaś sukcesywnie jest wystawiana na sprzedaż w ramach przetargu. Sam tak nabyłem pożulowe mieszkanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://gisserver.um.wroc.pl/gn/Offer-l.aspx
SW Wincentego 59
Same bilety to jedno, wynajmij jakiś domek, kup coś, zjedz, ciekawe skąd weźmiesz na to kase mając kredyt.
@ewakuacja_z_europy: Zmartwię cię. Imprezy mieliśmy takie same jak dzisiaj. Śniadania, obiady i kolacje też, Tyle. że żarcie było lepsze, bo kopyta i rogi przerabiano wtedy na klej, a nie dodawano do kiełbasy. Nasze zegarki były równie precyzyjne co dziś, a telefony trzymały na baterii dłużej. Dziewczyny były kobiece i wąskie w talii, a faceci mieli krzepę, fantazję i nie chowali się po piwnicach.
Moim zdaniem to juz niedlugo potrwa, 5-10 lat. Teraz mieszkania kupuja obecni 30 latkowie, czyli ostatni boom demograficzny lat 90'. Upada komuna, ludzie z radoscia witaja kapitalizm,
@filozof900: najlepsze,jak ktoś bierze kredyty bo myśli, że za 30 lat prawie będzie miał mieszkanie na wynajem na emeryturze i będzie z tego żył :D
Ci co oszczędności lokują na "pewnych" nieruchomościach też
@zielonka12: Problem w tym, że obecnie 3000 w dużym mieście to wcale nie jest dużo, skoro wynajem kawalerki to ponad połowa pensji. Nawet pokój jednoosobowy kosztuje ponad 1000 zł. Z czego
Skąd ci ludzie którzy to kupują gdy jak piszesz... Średnia krajowa to 4tys brutto :D