Pokolenie 30-latków: kredyty, brak mieszkań, śmieciówki i przepracowanie.
Niestabilne formy zatrudnienia i brak urlopów na prowincji, przepracowanie i niedobór work-life balance w miastach. 30-letnie kredyty, potrzeba wybudowania kilku milionów nowych mieszkań i absurdalna forma opodatkowania. Z taką rzeczywistością gospodarczą muszą mierzyć się dzisiejsi 30-latkowie
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 769
Komentarze (769)
najlepsze
To jeszcze przelicz na złotówki ile płaci barman tego podatku a ile informatyk to ci wyjdzie parę razy więcej. A z jakiej racji mam płacić jeszcze więcej skoro jeżdżę tymi samymi drogami co barman, chroni mnie ta sama policja i mam tą samą służbę zdrowia? Jak zrobią jakąś Policję Premium czy Szpitale Premium tylko dla dobrze zarabiających to
Druga sprawa, że jeżeli podatki się zmniejszą to nie będzie hajsu na gówniane projekty rządu targetujące 90% Polaków, więc jak płacisz X to już nigdy nie zapłacisz mniej.
No chyba nie, skoro Polska i miasta się wyludniają... Kretyni potrafią patrzeć tylko na rok do przodu? Starzy ludzie wymrą i będzie problem z za dużą ilością mieszkań...
Młode pokolenie już nie chce mieszkać w wielkiej płycie. Woli inwestycje developerskie o wyższym standardzie lub mieszkania w odrestaurowanych kamienicach w centrum.
@Serghio: dlatego ja akurat nie nie rozumiem gadania, że tylko imigracja nas tu uratuje jak sprowadzamy w ogromnej większości mężczyzn i do tego zwykle nieatrakcyjnych matrymonialne. Jak to niby ma zwiększyć dzietność chyba, że zaczną gwałcić wszystko co się rusza plus zakaz aborcji.