Kto nauczy fachu? Brakuje nauczycieli przedmiotów branżowych
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Q6EO8LwusyAiNcpJvJA6qCs5e10H17ug,w300h194.jpg)
Reaktywacja szkolnictwa zawodowego stoi pod znakiem zapytania z powodu braku nauczycieli przedmiotów branżowych - donosi "Nasz Dziennik". Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego pojawiły się głosy, że w szkołach brakuje około 7 tys. pedagogów - poinformowała gazeta.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rybak_fischermann_JEK0HTz92c,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
Przy czym chetnych do bycia uczniami zawodowek tez za bardzo nie ma.
o najniższych kompetencjach. Chodzi o to żeby społeczeństwo stanowili debile, takimi łatwiej rządzić. Szkolnictwo zawodowe to tylko rykoszet tej "deformy".
Identyczny dramat będzie z pielęgniarkami bo większość osiągnie wiek emerytalny. Przyszłe pokolenie nie widzi zachęty finansowej by wchodzić w taki rynek pracy.
1. nie ma na to pieniedzy,
2. jak ktos poszedl na polonistyke, to znaczy, ze do przedmiotów technicznych sie nienadaje.
Jeśli ma to mieć jakikolwiek sens to nauczycielami muszą być osoby które w danej branży po prostu pracują. Inaczej to tych zajęć może po prostu nie być...
W stolicy są bardzo duże braki w kadrze nauczycielskiej. Te 300 zeta (brutto) od prezydenta, to jest gówniania podwyżka.
Aby nauczycielom się chciało użerać z patalogią i gimabazą zarobki będą musiały podskoczyć.
De facto wszystkim nam się bedzie to opłacać - bo im więcej potem fachowców na rynku tym lepiej.
Dostępność większa i hamulec dla wzrostu cen, bo o spadek cen to
@maciundo: Przede wszystkim zarobki nauczycieli (i w ogóle całej budżetówki) powinny być powiązane ze średnią płacą w regionie. Stawka, która w mniejszej miejscowości może być atrakcyjna w dużym mieście może nie wystarczyć na podstawowe życie.
Nie znam nauczyciela, który przeszedł do urzędu, albo innej pracy biurowej w państwówce.
Zostaja najslabsi i zupelna patola, dla ktorej to szkoly, w ktorych nic nie musza robic, wiec spoko tam isc.
To z kolei powoduje ze nie ma chetnych by w takich szkolach uczyc.
Jeśli chodzi o szkoły zawodowe, tak wiele osób zauważyło, niskie płace. Ale właśnie jeszcze jest kwestia programu nauczania, wiele osób w branżach ma opory do uczenia wg
Zresztą chyba nie ma w Polsce branży gdzie jest nadmiar ludzi do pracy.
ps. to prawda