Seksualność dzieci i młodzieży – szkodliwe stereotypy w zderzeniu z nauką
![Seksualność dzieci i młodzieży – szkodliwe stereotypy w zderzeniu z nauką](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_piMEOn2Dxja0U1IOuvGsggC5QYquAdcT,w300h194.jpg)
Koronny argument przeciwko edukacji seksualnej jest związany z rzekomą „seksualizacją” dzieci. W gruncie rzeczy opiera się on na niewiedzy. prof. dr hab. Maria Beisert
![neib1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/neib1_SCkGKSVdpA,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 374
- Odpowiedz
Komentarze (374)
najlepsze
źródło: comment_wEHLiXaRi62hexZFz4EoLNSqwjDfJHNo.jpg
Pobierz- co to jest "zły dotyk"
- rozpoznanie, że niektóre sposoby dotykania dzieci są złe
- co to jest wykorzystywanie seksualne dzieci i że jest niezgodne z prawem
- co zrobić, kiedy ktoś chce dotykać dziecko w sposób, które sprawia, że czuje się ono niekomfortowo
źródło: comment_FqeskJt6R93HZUDLx9XFSYs3M6Ri8E7a.jpg
Pobierz@Anna_: Ano na przykład jeśli dorosły usadziłby na kolanach dziecko i pocałował w czoło, to nie byłby to zły dotyk, tak często robią dziadkowie i rodzice. Ale gdyby zaczął wpychać dłonie pod ubranie, macać po udzie i całować po szyi, no to to już jest zły dotyk. Dziecko powinno wiedzieć, że w takiej sytuacji należy biec z krzykiem do
A potem nagle Jessica jest w ciąży w wieku 14 lat XD
źródło: comment_W49sMFrRMX2pEn5p7q4blZ5E1WEtly2R.jpg
Pobierzźródło: comment_V5xGp3BnQwbo5841ZV1wFpUJx1DmH11c.jpg
PobierzNigdy nie rozmawiałem z rodzicami o seksualności, pewnie uznali to za zbyteczne. W dobie Internetu wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "sex" i od razu mamy dostęp
@muzzykalny: Nie licząc tego ostatniego to to są podstawowe czynności seksualne, które się wciela w życie zwykle wcześniej nic zaczyna się współżycie waginalny czy analne. Trzeba znać niektóre terminy, aby wiedzieć jakie dane praktyki niosą zagrożenia (czy to STD czy ciąża), bo nie jest ono takie samo w
Co do "seksualizacji dzieci" natomiast to ciężko mi sobie wyobrazić na czym owa polega, bo dzieci przed wiekiem dojrzewania nie mają popędu, a w trakcie dojrzewania to już same się seksualizują.
Także często poziom zajęć z wiedzy o seksie daje tyle co wiedza że "jest młotek i nie należy raczej nim tłuc na oślep" Żeby to wszystko działało to
źródło: comment_CmaRWRtQhcdWjEJvVNYIovszve8jzU0p.jpg
PobierzXD. Serio myślisz, że jeśli coś jest nielegalne to jest niedostępne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
O podziemiu aborcyjnym i turystyce aborcyjnej słyszałeś?
Ludzie są ciekawi z natury. Dzieci w końcu widzą różnicę między chłopcem a dziewczynką. Czym innym jest jak 50 letni zbok dopiera się do dziecka i wsadza im rękę w majtki a czym innym są dzieciaki w podobnym wieku, które "odkrywają" swoja seksualność. Jest to rzecz normalna i powszechna.
Uważam, że edukacja seksualna jest potrzebna. Ale pozbawiona tego lewackiego i prawackiego #!$%@?. Powinna się opierać na faktach, nauce i zdrowym rozsądku.
Moim
@RaoulDuke:
O tym się uczyło prawie 20 lat temu na biologii. To był program obowiązkowy.
O pedofilii na przerywnikach jako zagrożeniach czyhających na dzieci (były takie pojedyncze zajęcia).
Także moim zdaniem teraz sprawa rozchodzi się o
@RaoulDuke: Mniej więcej chodzi nam o to samo.
O wyjęcie z edukacji seksualnej ideologii. Katolickiej, muzułmańskiej, lewackiej. Wciąż pozostają jednak pewne społeczne normy etyczne, których WHO wcale nie
Nie rozumieją pojęć i nawet nie chce im się sprawdzić.
Chodzi mi o powiązanie seksu z uczuciami wobec drugiej osoby. I to rodzice powinni nauczyć dziecko, że seks bez uczuć nie istnieje, nie powinien istnieć. Po pierwsze rodzice (na własnym przykładzie) uczą dziecko czym jest miłość, na czym polegają zdrowe relacje i zdrowe związki a z tym
Chodzi o to, żeby właśnie rodzice tego uczyli, że seks powinien być zawsze powiązany z uczuciami do drugiej
Po prostu nie wolno używać drugiego człowieka ani seksualnie ani emocjonalnie. Jak ktoś ma problem z samooceną, nie potrafi poczekać na prawdziwą miłość, próbuje swoje kompleksy czy traumy po poprzednim związku zaleczyć seksem, to sam pogłębia swoje problemy. Każdy psycholog czy terapeuta to potwierdzi.
Ja nie twierdzę że seks ma prowadzić do prokreacji, albo że seks po ślubie, to jest taka sama patologia, jak seks bez zobowiązań.
Nie ma czegoś takiego jak seks bez uczuć i bez zobowiązań, wszystko ma swoją cenę.
Ja tylko przyjmuję wyważony pogląd, że seks jest dla wszystkich, jeśli idą za nim w parze prawdziwe uczucia do drugiej osoby. Jeśli nie, to uważam że jest to wtedy zachowanie patologiczne. I oczywiście, zdarzało mi się lądować po pijaku, po imprezie z jakąś dziewczyną w łóżku. Jednak nic dobrego, jakaś trwała wartość z tego nie wynikała. Zdarza się każdemu. Ale celowe działanie, mentalność pozwalająca oddzielać akt seksualny od uczuć, emocji i człowieczeństwa, bliskości intymnej z drugą osobą, uważam za patologię. Dlatego będę powtarzał zawsze i wszędzie: "Seks bez uczuć nie istnieje!"
Twierdzę to jako ateista, ale człowiek wartościowy, moralny, mający głębokie wejrzenie w siebie i w innych ludzi, dzięki empatii. Poznałem w życiu tak wiele osób, że mam świadomość w jaki sposób akt seksualny oddziałuje