Wykorzystywała dane z otrzymanych CV w celu wyłudzania pożyczek
26 zarzutów dotyczących oszustw gospodarczych usłyszała 44-letnia właścicielka firmy z Katowic, która wykorzystywała dane z przesłanych jej życiorysów zawodowych m.in. do zwierania umów pożyczkowych.
regiony z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
@Wykopowicz_Maciej: Ponieważ tego typu złodziejstwo opłaca się wszystkim z wyjątkiem oszukanej osoby. Złodziej ma kasę, pożyczkodawca ma kasę, i aparat państwowy też ma kasę. A za wszystko musi zapłacić ten biedak, którego oszukali, ale on jest sam przeciwko całej reszcie.
Założę się, że gdyby taki przekręt "trafił" jakiegoś polityka z dużej partii to ustawa uniemożliwiająca takie praktyki zostałaby uchwalona migusiem. No, ale na to, by ryzykować
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Triptiz: Podejrzewam raczej, że babka mogła współpracować z pracownikiem pośrednika - takiego punktu-brokera pośredniczącego w sprzedaży ubezpieczeń, pożyczek etc. Pracownik oświadczył, że zweryfikował klienta z dowodu osobistego i na tej podstawie pożyczkodawcy z którymi współpracował udzielali pożyczek.
Inaczej tego nie widzę.
Np. Przyjdzie klient i chce założyć konto żonie/siostrze/synowi, ma jego/jej dowód (kolekcjonerski) i tłumaczy, że syn leży obłożnie chory a pracownik
Trzeba szukać dobrych stron, a nie tylko narzekać.