Wypadek na służbie. Strażacy tuszowali okoliczności śmierci 23-latka!
23-letni strażak zmarł po skoku na skokochron w trakcie ćwiczeń zorganizowanych w jednostce państwowej straży pożarnej w Kętrzynie. Dlaczego jego koledzy i dowódca zmiany próbowali zatuszować okoliczności śmierci Maćka? – Ćwiczebne skoki na skokochron są zakazane od 20 lat – tłumaczy...
balatka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Również nie bardzo widzę sensu w takich ćwiczeniach. No chyba, że są to ćwiczenia dla "łapiących", a nie dla skaczącego, no ale przecież ten drugi nie będzie symulował próby nie trafienia, jak realny samobójca. Bardziej prawdopodobne mi się wydaje, że to był taki strażacki chrzest, nazywany jedynie ćwiczeniami. To by też tłumaczyło, dlaczego praktyka taka została zakazana.
"Była już późna jesień, woda była lodowata, ale żołnierz płynął ku odległej wyspie. A przed nim jeszcze daleka droga. Nie było żadnych środków ratowniczych. A i ratować nie było komu.
- A jeśli ktoś utonie?- nie wytrzymałem.
- Jeśli utonie, to znaczy, że nie nadawał się do Specnazu."
@Manah: Trzynaście komentarzy pod Wykopem a o spadochronie raptem jeden a Ty widzisz dziesiątki xD Chyba czas odstawić Wykop.
Moze koledzy tuszujac prawde, chcieli zapewnic rodzinie po zmarlym wyplate lepszego/pelniejszego ubezpieczenia?
@tombeczka:
Nie ma to jak odpowiedzieć komuś na dzień dobry ad personam obrażając, jednocześnie nic o nim nie widząc. Skończyłem z tobą rozmowę. Pojęcia nie masz o czym piszesz, a z tekstu można wywnioskować ze jesteś jednym z tych cykorów co siedział na brzegu kiedy wszyscy koledzy skakali do wody. Tylko w necie mocny.