Na pierwszej randce zapytałam go o zarobki. Wpadł w szał i uciekł
Przyszły betabankomat spodziewał się pewnie jakiegoś romantyzmu, a to przecież miała być rozmowa stricte biznesowa. Przecież sprzedaż formalnych praw do swojej d*** to nie jest sprawa błaha. W tym sensie rozumiem kobiety.
M.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 370
- Odpowiedz
Komentarze (370)
najlepsze
Ciekawe jakby zareagowała ;)
Komentarz usunięty przez moderatora