Ile wypadków powodują rowerzyści? Czy powinni płacić OC i mieć rejestracje?
Czy rowerzyści są tylko ofiarami, czy również sprawcami wypadków? Czy rowerzysta powinien podlegać takim samym obostrzeniom jak kierowca, tzn. posiadać numer rejestracyjny oraz opłacać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej OC? Czy rowery powinny podlegać kontroli technicznej? Czy na...
igorkaczorowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Nie wiem, jak jest w innym miastach, ale tutaj rowerzyści są największym złem ruchu drogowego.
OC rowerowe + prywatne. W prywatnym nie znalazłem odpowiednich dodatków w temacie ubezpiecznia roweru przed kradzieżą.
Z tego co widzę, jak jeżdżą rowerzyści, to niektórym pewnie i 80 godzin za mało. Jazda niewłaściwą stroną drogi, jazda obok siebie z tamowaniem ruchu, brak sygnalizowania manewrów, przejazd przez pasy, jazda ulicą/chodnikiem, kiedy DDR jest obok, jazda bez oświetlenia, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, wyprzedzanie z wyjechaniem na czołówkę, brak znajomości zasad pierwszeństwa na skrzyżowaniach, brak zrozumienia znaków drogowych, brak właściwego ustawienia się na czerwonym świetle, blokowanie pasów - tu jest chyba komplet, z którym spotykam się codziennie. Osobistym hitem, są osoby tak bardzo zaawansowane, że nawet nie zatrzymują się na czerwonym, tylko bezsensownie krążą po chodniku, czekając na zielone, po czym tną pasami, bo nie ma na nie już miejsca na
Nawet pomijając to że ankietowa grupa mogła być niereprezentatywna to w jednym miejscu liczba będzie mocno zaniżona a w drugim zawyżona.
Dalej nie należy brać pod
Koleś ma nie po kolei w głowie. Wygląda to tak, jakby nienawiść do tych, którzy mu przeszkadzają zapieprzać po mieście przerodziła się w chęć odwetu. Jego postulaty to rodzaj zemsty a nie przemyślane i potrzebne działania. "Wkurzają mnie pedalarze to im dopieprzmy".
A dlaczego nigdzie na świecie nie ma tablic rejestracyjnych dla rowerów jest proste: nie są potrzebne. Skutki wypadków spowodowanych przez rowerzystów ponoszą głównie rowerzyści. O poszkodowanym przez
Nawet w 98%!
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/rowerzysci-warszawa-rosnie-liczba-wypadkow-z-udzialem,5119823,artgal,t,id,tm.html
Generalnie to w tym miejscu można przestać czytać, bo widać jak wielkie bzdury będą dalej.
Ciekawe
Zapomniał jeszcze dodać - pomyślcie o dzieciach...
W ogóle to ta statystyka jest kompletnie z dupy... Co do czego on porównuje? Zarejestrowane samochody do użytkowanych rowerów? Na coś się zdecydujmy. Jeżeli wybierzemy liczbę rowerów to praktycznie w każdym gospodarstwie domowym jest 1-3 (statystyka dla jednośladów się poprawi). W przypadku używanych pojazdów to znowu - wychodząc z domu do pracy widzę, że połowa samochodów stoi i nie jest wykorzystywana na np. dojazdy, więc statystyka wypadnie gorzej dla aut. Tak można się bawić długo. A co z faktem, że rowery są wykorzystywane głównie sezonowo. Powinno się brać wycinek czasu np. jeden miesiąc. Nie mówiąc już
xDDD
Motospam, podsumowanie to stek subiektywnych bólów, mocny zakop.
Bo popatrzy na to tak, jakie tam zasługi mają pojazdy:
a) komunikacja miejska - zasługa masowego transportu po 80+ miejsc na jeden pojazd
b) samochód dla niepełnosprawnych którzy inaczej nie mieliby jak się poruszać
c) transport do sklepu
Ale to tak btw, oczywiste że dzisiaj trzeba patrzeć ma "przestrzeniochłonność" infrastruktury, koszty zewnętrzne itp. W miastach po prostu nie
Ciekawostka: śmiertelność w wypadkach, gdzie sprawcą był rowerzysta, przebija (chociaż nieznacznie) nawet śmiertelność wypadków gdzie sprawcą był motocyklista.
No i te ofiary to osoby postronne czy może wyłącznie sami rowerzyści którzy spowodowali te wypadki?
Statystyki coś o tym mówią?