NIGDY WIĘCEJ T-MOBILE POLSKA #3
- 315
Czy da się bardziej podkładać? Celem krótkiego przypomnienia, zgłaszałem do T-Mobile praktycznie co dziennie problemy techniczne. Robiłem to i telefonicznie i e-mailowo, tu także wysyłając kopię np. do prezesa. W odwecie T-Mobile rozwiązało ze mną umowy, ale wymyślili sobie że to moja wina i naliczyli kary umowne. Przysłali fakturę z naliczonymi bezprawnie karami. Do dziś nie wskazali konkretnego puntu umowy tudzież załączników do umowy pozwalających im na to, mimo że prosiłem o to wielokrotnie. Przysłali fakturę na 5000 zł, którą im odesłałem przekreśloną z adnotacją o braku podstaw formalnej i prawnej do naliczenia takowej w takiej wysokości. Wysłałem im kopię udzielonego prawnikowi pełnomocnictwa z informacją, że teraz mają się kontaktować z prawnikiem. I co?
Nie kontaktowali się z parnikiem, nie kontaktowali się ze mną, nie złożyli pozwu do sądu. Dziś dostałem kolejną fakturę znów z wyssaną z brudnego palca kwotą. Miałem się przestraszyć, czy może uznali że odebrało mi rozum?
Złożyłem więc zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa z trzech paragrafów kodeksu karnego. Czy mogą się bardziej podłożyć? Mogą próbować sprzedać nieistniejący dług ale wtedy będę bogatym człowiekiem. :)
Poprzednie wpisy: Pierwsza faktura, Początek historii
Przy okazji przypominam o umieszczaniu (jeśli ktoś ma ochotę) hasztagów #TomaszNoLimit na stronie fb T-Mobile.
Komentarze (315)
najlepsze
A ja, że jestem mocno
Odbieram, facet pyta czy mam chwilę żeby wysłuchać oferty, mówię że nie - zignorował totalnie i zaczyna szczebiotać. Wziął mnie tym totalnie z zaskoczenia, ale #!$%@?, miałem akurat chwilę wolną, dam się facetowi wygadać. Wiadomo,
Jedyne co mogę Ci radzić to zwróć się do UKE. UKE nie oleją i jeśli UKE uzna że Ty masz rację a z tego co piszesz raczej tak będzie to wtedy T-mobile odpuści a raczej na poważnie zajmie się
Bo skoro Ty nie uznajesz długu, to droga jaka im zostaje, to droga sądowa. A nie prywatnie wydzwaniać, #!$%@?ć itd. - to jest nękanie.
Dołóż paragraf o działaniu na szkodę spółki przez ich durne procedury. Tutaj odpowiedzialność ponosi zarząd spółki.
A bo sieroty cyfrowe chcą telefon za 1 zl. To nic ze przeplacą za abonament. I jeszcze będą płacić za ten abonament na poczcie albo w kasie spożywczego sklepu.
Abonent zobowiązuje się nie korzystać z kart SIM:
do generowania automatycznego ruchu, w szczególności ruchu pomiędzy urządzeniami lub automatycznych połączeń pomiędzy urządzeniami a Abonentem.
W przypadku dokonania nadużyć telekomunikacyjnych określonych w ust. 1 powyżej, Operator może zażądać zapłacenia przez Abonenta kary umownej w wysokości 1500 zł za każdą kartę SI
Najlepiej mieć telefon na kartę - coś jest nie tak to się idzie do innego operatora.
Jeśli nie mają trzody chlewnej to nie widzę powodu dla którego mieliby kontaktować się z parnikiem.
"Napisałem więc prosty skrypt, który co 17 min sprawdzał takie parametry jak osiągane transfery, jitter i straty oraz odczytywał z modemu takie parametry jak SINR etc. Skrypt ten jeśli w co najmniej 3 próbach w ciągu ostatniej doby wykrywał nieprawidłowości wysyłał e-mail do T-Mobile ze zgłoszeniem usterki. Zarówno do BOA jak i m.in. na skrzynki prezesa i członków zarządu spółki. W efekcie końcowym T-Mobile
Czyli stamtąd skąd wziąłeś "prawników". Chłopcze.
@Anacron:
Wystaw im fakturę bo pewnie sami nie potrafią monitorować swoich linii.
Za miesiac kolejna faktura i znowu to doliczone xd. Powiedzial ze natychmiast maja to cofnąć albo opisze sprawe i pusci do mediów, poskutkowało ( ͡º ͜ʖ
Ale chyba od tego są spółki, żeby zarząd za bardzo swoim majątkiem nie odpowiadał...
Mi za skórę zaleźli wielokrotnie konsultanci. Dużo mniejszy kaliber, ale też nie życzę im najlepiej
Co masz przez to na myśli? Co wtedy może się wydarzyć? Jestem po prostu ciekaw :)
@Anacron: Nie tobie to oceniać.