@ortofosforan: Pierwszy kop magazynek, drugi kop żeby opróżnić komorę. No i nie spinajmy tak, przecież logiczne, że nikt nie będzie się bawić w karatekę będąc na celowniku a przeciwnik nie będzie trzymać broni pod kątem umożliwiającym takie manewry
@wfyokyga: Styl #!$%@?ćpanej modliszki ćpuńskojebnej.. Tak z 10 lat trenowałem zakłamane sporty walki... Teraz nie nadążam za prawdziwymim mistrzami YT;(
@Arkadian: dlatego w Polsce mamy polsko-okinawiańskie Karate Tsunami zamiast rozbrojeń i Ryśka Murata zamiast komandosa - to jest sztuka walki na miarę naszej sytuacji. Jak ktoś nie zna to polecam kanał tsunamipikczers
To nawet mogłoby się udać, jeśliby trafić na jakiś kompletnie zielonych partyzantów, bo nie chce mi się wierzyć, że w sytuacji 1 na 1 jakikolwiek normalny żołnierz nie będąc z tyłu przeciwnika podejdzie z bronią na taką odległość.
@Murasame: Myślę że nawet partyzanci tak nie zrobią i instruktor nie dożyłby nawet momentu chwycenia noża. No i genralnie to żołnierze raczej nie chodzą w pojedynkę jak Rambo.
Przecięty mirek trafia na wojnę. I pech chce, że akurat gość mierzy do niego z karabiny/ pistoletu. Przeciwnik postanawia nie brać jeńców więc bierze go na bok, żeby go rozstrzelać. Wtedy mirek przypomina sobie, że widział pewną technikę z której się śmiał i teoretycznie mógł by teoretycznie wykonać i mieć jakaś szansę przeżyć bo i tak go za chwilę przeciwnik na rogu uliczki #!$%@?.
Ale mirek śmiał się i nigdy się nie uczył takich technik, bo na internecie na wykop wszyscy razem z kolegami śmiali się, że to jest bulshido. Mirek był #!$%@? żołnierzem i pierdołą a nie mężczyzną. Nie bądź jak ten mierek. Nie śmiej się z ludzi, którzy ćwiczą techniki, które w razie "W" zwiększa życie żołnierza na przetrwanie i nie zniechęcaj ludzi, aby uczyli się takich technik.
@wmw987: Bardzo ładnie napisane. Szczególnie "zaryzykować, aby nie zostać zabitym...". Jest to warte podkreślenia że jeśli wykonałeś daną technikę 1000 razy poprawnie na treningach (i rzeczywiście się przykładaliście, zarówno Ty jak i partner) to są pewne szanse że przeżyjesz. Wspominam o tym bo mam znajomego który prowadzi szkółkę samoobrony i po jego filmikach na FB widać chociażby że jak ćwiczą obrony przed kopnięciami to fronty są "wycelowane" w bok -
@wmw987: Ogólnie masz racje - ćwiczyć warto tylko to nie koniecznie to co pokazują ma filmach takich jak załączyłeś: 1. Nasz bardzo małą szansę, że ktoś cię będzie trzymał na muszce w ten sposób to raz a dwa, ze da ci czas na przemyślenie tematu. 2. Na załączonym filmie gość stoi jak #!$%@? i nie próbuje odsunąć broni w przypadku ataku. Przyciągniecie broni do siebie oraz trzymanie jej oburącz jest
Komentarze (74)
najlepsze
źródło: comment_lPGXYw1b4YUferkVGQqd3vyvx2CGZwP2.jpg
Pobierzźródło: comment_uCV0ZDo8OHwAIpffUB2YNyHGvAU5np2G.gif
PobierzNo i nie spinajmy tak, przecież logiczne, że nikt nie będzie się bawić w karatekę będąc na celowniku a przeciwnik nie będzie trzymać broni pod kątem umożliwiającym takie manewry
Tak z 10 lat trenowałem zakłamane sporty walki... Teraz nie nadążam za prawdziwymim mistrzami YT;(
źródło: comment_chgYESnbOZPQWnBsPfTb5WgDr7Px1qXr.jpg
Pobierzźródło: comment_UQ5HHEhdubTxcqLL3Q2pfKM1k8zd514w.jpg
PobierzPrzecięty mirek trafia na wojnę. I pech chce, że akurat gość mierzy do niego z karabiny/ pistoletu. Przeciwnik postanawia nie brać jeńców więc bierze go na bok, żeby go rozstrzelać. Wtedy mirek przypomina sobie, że widział pewną technikę z której się śmiał i teoretycznie mógł by teoretycznie wykonać i mieć jakaś szansę przeżyć bo i tak go za chwilę przeciwnik na rogu uliczki #!$%@?.
Ale mirek śmiał się i nigdy się nie uczył takich technik, bo na internecie na wykop wszyscy razem z kolegami śmiali się, że to jest bulshido.
Mirek był #!$%@? żołnierzem i pierdołą a nie mężczyzną. Nie bądź jak ten mierek. Nie śmiej się z ludzi, którzy ćwiczą techniki, które w razie "W" zwiększa życie żołnierza na przetrwanie i nie zniechęcaj ludzi, aby uczyli się takich technik.
Wspominam o tym bo mam znajomego który prowadzi szkółkę samoobrony i po jego filmikach na FB widać chociażby że jak ćwiczą obrony przed kopnięciami to fronty są "wycelowane" w bok -
1. Nasz bardzo małą szansę, że ktoś cię będzie trzymał na muszce w ten sposób to raz a dwa, ze da ci czas na przemyślenie tematu.
2. Na załączonym filmie gość stoi jak #!$%@? i nie próbuje odsunąć broni w przypadku ataku. Przyciągniecie broni do siebie oraz trzymanie jej oburącz jest