@januszniepije: to trzeba samemu było grabić bogactwa zagranicznych krajów i wprowadzić kapitalizm, zamiast bawić się w chrystusa narodów i narzekać teraz jaka to polska #!$%@? xD
@whitef84: w kazdej rodzinie byly maluvhy roznily sie tylko kolorami moi rodzice mieli czerwonego wojek bialego drugi niebueskiego ciotka pomaranczke kuzyn zielonego
@dziczku nam kiedyś w górach na jednym wzniesieniu padła skrzynia biegów. Auto trafiło do jakiegoś rolnika, naprawiał go cały nasz pobyt w górach. Po jego pracy skrzynia jeździła już do końca tego auta. Prostota konstrukcji malucha była wielką zaletą w tamtym czasach.
@Trixie no nie, bo czym innym jest składanie Forda ka i 500, nie n a licencji a ściśle według zasad producenta a czym innym składanie samochodu na licencji i innej nazwie pod inną marką, z innych materiałów, z innym wyposażeniem, bez nadzoru co do standardu z własnym pomysłem na rozwój modelu ( kombi, bis, kabrio). To zupełnie co innego niż zwykła produkcja w innym kraju
Stary dowcip. Do Polaka przyjeżdża kolega z zagranicy. Polak mówi: - Chodź, przewiozę cię moim nowym maluchem! - Masz nowy samochód? Ile za niego dałeś? - Dwanaście pensji. - Oszalałeś? Na co ci taki drogi samochód!?
Moze ten samochód podobac sie komus kto nim nie jezdził,ja miałem "przyjemnosc" kierowac tym wozem z pracy i do pracy XD Wolałbym juz jezdzic na rowerze ale wtedy nie było dobrych rowerów( ͡°͜ʖ͡°)
@turbaniuszdywaniusz: w 85 albo 86 przesiadłem się z syrenki do malucha. Zmianę odczułem jako ogromny skok technologiczny, a sama jazda stała się nieporównywalnie bardziej komfortowa pomimo sporo gorszych osiągów. Np. mogłem bez obaw dodać gazu na zakręcie, co w syrenie w 7 przypadkach na 10 kończyło się uszkodzeniem przegubów homokinetycznych.
Kolejna rewolucja nastąpiła kilka lat później, przy przesiadce ze 126 na pandę.
pamietam jak nasz sąsiad chciał kupić malucha w kolorze wiśniowym, ale nigdzie nie mógł znaleźć. Kupił więc jakiegoś pomaranczowego, wziął wałek do malowania ścian i przemalował samemu XD Ehh piękne czasy
@robert5502: Jak to jest, że jego poprzednik, na którym maluch jest oparty i w sumie niewiele się od niego różni, czyli Fiat 500(na zdjęciu) jest uznawany za super kultowy samochodzik z słonecznej Italii, jedna z ikon masowej motoryzacji, ikona popkultury itp. a maluch jest nazywany przez wykopka "jednym z najgorszych samochodów w historii motoryzacji"? Masz świadomość, że Fiat 126 to był stosunkowo popularny swego czasu na zachodzie samochód miejski a to,
2 dorosłe osoby + dzieciak, gdzieś 1990 rok, a może i wcześniej trasa Siedlce - Świnoujście, coś koło 11 godzin. W kolejnym roku Siedlce - Kołobrzeg. Zawsze kanister 20l za siedzeniem kierowcy, walizy na bagażniku dachowym + pełen bagażnik z przodu + drobiazgi na tylnej półce + koce pod tyłkiem na tylnej kanapie + torby w nogach pasażerki...
i tak się kurła jechało na wakacje... ale maluch gówno, złom i wstyd (
@Xaveri: Kielce - slowacja na narty. Rodzice + 2 dzieci, 4 pary nart i butow i ubrania zimowe na tydzien. Opony "uniwersalne" wiec wolno sie jechalo zeby wiart nie zwial. Pamietam jedno parkowanie pod wyciagiem, malo miejsca, na koperte nie wejdzie. A ze bylo oblodzone, ojciec "wepchnal" autko w luke i git...
To jest włoska myśl techniczna. Za sowietów Polska nie miała szans wchodzić w branże zarezerwowane dla kremlowskich uczonych. Stąd wyrwa technologiczna w PL.
@januszniepije: Zarezerwowaną dla kremolowskich uczonych, dlatego zarówno Czechosłowacja jak i NRD miały swoją motoryzacje, samodzielnie zaprojektowane samochody, a Węgry miały własne autobusy eksportowane na cały świat, do których radzieckie nie miały startu xD
@WszeborWlostowic: To poczytaj o niezrealizowanych projektach motoryzacyjnych. Polska była ekploatowana przez Moskwę i kontrolowana z wyjątkową pieczą bo byliśmy drugą armią w UW, najliczniejszym i etnicznie jednolitym narodem w państwie niebędącym republiką radziecką o o wyjątkowych tadycjach antyrosyjskich i niepodległościowych.
Stoi u mnie w garażu taki jeden, rocznik 98 w stanie w zasadzie fabrycznym. I pewnie w końcu przyjdzie go sprzedać, bo zajmuje miejsce w garażu, OC, przeglądy płacić trzeba, a żadnego z niego pożytku, nikt tym jeździć nie chce. Ale kiedyś to było. 4-osobowa rodzinka z namiotem do Bułgarii? Proszę bardzo, wsiadamy i jedziemy :-)
@Ant-Man to moja ocena, miałem malucha, dopiero teraz mnie uderzyło to, że tam nie istnieje bagażnik, a nigdy nie narzekałem, że się nie mogę zapakować. Poza tym mnóstwo innych rzeczy, no i fakt, że te absurdy z niewieloma zmianami ciagnely się do 2000 roku
@Ant-Man: Po wielkim kryzysie paliwowym ekonomiczność pojazdu produkowanego w Polsce docenili m.in. Anglicy, Francuzi, Holendrzy, a nawet Australijczycy i Nowozelandczycy. Fiat 126p był eksportowany i sprzedawany w kilkudziesięciu krajach świata. Kolejne wersje eksportowe nosiły nazwy Personal, Bambino oraz Red i Brown. W RFN auto kosztowało 6320 marek i było najtańszym oferowanym tam pojazdem. https://www.auto-swiat.pl/klasyki/youngtimer/lezka-sie-w-oku-kreci-10-lat-bez-malucha/bk16mqg Maluch to żadna nowość w Anglii . robienie z ludzi debili XD
Z kolegi tatom nowiutkim za talony maluszkiem jeździłem nad Zalew Zegrzyński i jeszcze cała wałówka koce, ręczniki żarcia i picia na połowę dnia, rynsztunek w postaci różnych dmuchanych rzeczy jak piłka plażowa kołnierze, na ramiona pływaki i materac wszystko się pomieściło..(✌゚∀゚)☞ ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (273)
najlepsze
xD
- Chodź, przewiozę cię moim nowym maluchem!
- Masz nowy samochód? Ile za niego dałeś?
- Dwanaście pensji.
- Oszalałeś? Na co ci taki drogi samochód!?
Kolejna rewolucja nastąpiła kilka lat później, przy przesiadce ze 126 na pandę.
Kupił więc jakiegoś pomaranczowego, wziął wałek do malowania ścian i przemalował samemu XD
Ehh piękne czasy
i tak się kurła jechało na wakacje... ale maluch gówno, złom i wstyd (
Rodzice nie mieli przyczepy, ale pamiętam jazdę w dwie czteroosobowe rodziny, dwoma maluchami nad Balaton...
@Xaveri: Kielce - slowacja na narty. Rodzice + 2 dzieci, 4 pary nart i butow i ubrania zimowe na tydzien. Opony "uniwersalne" wiec wolno sie jechalo zeby wiart nie zwial.
Pamietam jedno parkowanie pod wyciagiem, malo miejsca, na koperte nie wejdzie. A ze bylo oblodzone, ojciec "wepchnal" autko w luke i git...
– Oba mają strefy zgniotu przed silnikiem.
Ale kiedyś to było. 4-osobowa rodzinka z namiotem do Bułgarii? Proszę bardzo, wsiadamy i jedziemy :-)
A skąd takie stwierdzenie? Gość nazwał 126p the coolest car in the world. No i ma racje, bo absurdalny to na pewno nie jest.
https://www.auto-swiat.pl/klasyki/youngtimer/lezka-sie-w-oku-kreci-10-lat-bez-malucha/bk16mqg
Maluch to żadna nowość w Anglii . robienie z ludzi debili XD
w styczniu 1973 roku, w
@konstantynopolitanczykawianeczki3: Douga pytaj, to Amerykaniec xD
Jeden z komentarzy do tego filmu ( ͡° ʖ̯ ͡°)