Skonczy sie, jesli winny wypadku bedzie dostawal konkretny mandat a nie jakies marne 500zl albo czesto i mniej. Wizja kary 2000-10000 powinna zalatwic problem z takimi idiotami.
Albo jak zostaną wprowadzone fotoradary z kontrolą odstępu na węzłach i odcinkowe pomiary prędkości.
@janekplaskacz: wprowadźmy na obwodnicy Krakowa odcinkowy pomiar prędkości można jechać 140km/h a w godzinach szczytu jedziemy 70km/h bo takie natężenie ruchu jest i ups wypadek przy tej prędkości jest, wdrożyliśmy system który nie zmniejszył wypadków ale na szczęście tego łobuza co jedzie o 4 rano jak 10 aut jedzie na 5 minut 150km/h wlepimy mu mandat
@mines: Żeby nie było że jestem bucem , choć mieszkam za granicą zawsze staram się myśleć pozytywnie o Polsce i mam zamiar wrócić ale muszę powiedzieć że jazda po naszych drogach do wciąż dramat. Co prawda jest znaczna poprawa ale jednak. Jakoś niedawno byłem na urlopie i miałem okazję podróżować z Krakowa do Wrocławia i widziałem chyba więcej niebezpiecznych sytuacji niż na brytyjskich autostradach widzę w ciągu roku. Najlepsze jak
Największy grzech Polaków na autostradach to jazda na zderzak. Nigdzie jeszcze nie widziałem tak notorycznej bezmyślności jak w Polsce jeśli o to chodzi.
@Gitaroszewc: 100% racji. W zeszłym tygodniu robiłem trasę Szczecin-Warszawa po S3 i A2. Dramat! Prędkość 140-150, a gość jedzie za mną 50cm (i to dosłownie) i jeszcze nawala długimi. Oczywiście coś tam wyprzedzałem, żeby nie było że sobie jeżdzę lewym pasem
@Gitaroszewc: Prawda jeżdżę dzień w dzień do pracy autostradą ponad 40 km w jedną stronę i co dzień spotykam na drodze Cebulaków Polaków. Wiadomo że jest sznur samochodów przed tobą ale jak nie siedzisz innemu na dupie to mrugają pajacują a na końcu wyprzedzają prawym pasem kurna jemu się spieszy i jedzie o 1 samochód do przodu. W piątek to już wylęgarnia prostaków na drodze bo ja i moje wieczne
A jeszcze niedawno jakiś dzban mnie tutaj pouczał, że przy wyprzedzaniu ciągu tirów mam zjechać na prawy pomiędzy nie jak ktoś mnie na lewym dogoni i będzie poganiał.
Za #!$%@?, moje życie jest ważniejsze niż czyiś brak cierpliwości.
Za #!$%@?, moje życie jest ważniejsze niż czyiś brak cierpliwości
W pełni popieram. Tylko takiego wyjeb*** na innych na autostradzie też trzeba się nauczyć a już przede wszystkim jak Ci się trzyma metr za Tobą pomimo, że samemu też się jedzie naprawdę konkretnie (nie mówię o przypadku 90km/h i wyprzedzam). Tylko takiego sposobu myślenia już nie wyplenisz...
@Mieczupc: ogólnie A4 w okolicach Wrocławia to jest produkt autostradopodobny. Za wąsko, bramki hamujące ruch, od bramek w kierunku na Legnicę zaczyna się naprawdę niebezpiecznie. Ogrom TIRów, ciasno, brak pobocza i betonowe barierki. Tam powinny być minimum 3 pasy w każdą stronę a miejscami nawet po 4.
@Tolstoj-kot: Albo uaktualnia status na FB. Kiedyś pod autobus rejsowy, jadący te swoje +90kmh na prawym pasie wbiła się taka idiotka. Auto skasowane, ale babsztyl żywy. I pyskaty - przyszła z mordą, że "autobus hamował bez ostrzeżenia". Śmiechom na pokładzie nie było końca.
@yetix: No błagam - to nie są dzieci tylko dorośli ludzie którzy powinni przede wszystkim MYŚLEĆ - i jak warunki na drodze nie pozwalają na szybszą jazdę to się tak nie jeździ - i tyle. Jak kogoś droga prowokuje do #!$%@? jazdy do niech #!$%@? na pociąg bo się za kierownicę nie nadaje. I nie twierdzę że nasze drogi są zajebiste - nie, często nie są, ale
Codziennie mam tak, że jadę sobie w sznurze aut i zostawiam sobie odstęp przede mną, a i tak zawsze ktoś tam wjedzie
@Zebrzysta_Zebra: tylko nie mow, że jedziesz w sznurze aut lewym pasem.... To jest jakaś zaraza. Cweluchy jadą lewym 110 km/h nawet po 40 kilometrów. Prawy wolny, ale nie, #!$%@? musi lewym jechać....
Jak tylko zdarzy się sytuacja że jadę między dwiema ciężarówkami, często z nie trzymającym bezpiecznego odstępu jadącego za mną zawodowca... Staram się bezpiecznie wydostać z takiej pułapki - albo wyprzedzam jeśli jest możliwość i uciekam od nich, a jak przez dłuższy czas nie ma jak to zjeżdżam do zatoki autobusowej itp. i przepuszczam. Pier!@#$ mieć za sobą na zderzaku takie bydle, nagła sytuacja, koleś się zagapi, zamyśli, rozproszy a najwyższą cenę za
@secretservice666: spoko, ale nie zawsze się jedzie po autostradzie a na ruchliwej drodze czasem nie ma jak wyprzedzić. Zresztą szczurek napisał o zjeździe do zatoczki co jasno powinno podkreślić jazdę po zwykłych drogach pozamiejskich a nie autostradach...
Komentarze (277)
najlepsze
@janekplaskacz: wprowadźmy na obwodnicy Krakowa odcinkowy pomiar prędkości można jechać 140km/h a w godzinach szczytu jedziemy 70km/h bo takie natężenie ruchu jest i ups wypadek przy tej prędkości jest, wdrożyliśmy system który nie zmniejszył wypadków ale na szczęście tego łobuza co jedzie o 4 rano jak 10 aut jedzie na 5 minut 150km/h wlepimy mu mandat
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście coś tam wyprzedzałem, żeby nie było że sobie jeżdzę lewym pasem
A jeszcze niedawno jakiś dzban mnie tutaj pouczał, że przy wyprzedzaniu ciągu tirów mam zjechać na prawy pomiędzy nie jak ktoś mnie na lewym dogoni i będzie poganiał.
Za #!$%@?, moje życie jest ważniejsze niż czyiś brak cierpliwości.
W pełni popieram. Tylko takiego wyjeb*** na innych na autostradzie też trzeba się nauczyć a już przede wszystkim jak Ci się trzyma metr za Tobą pomimo, że samemu też się jedzie naprawdę konkretnie (nie mówię o przypadku 90km/h i wyprzedzam). Tylko takiego sposobu myślenia już nie wyplenisz...
Tam powinny być minimum 3 pasy w każdą stronę a miejscami nawet po 4.
@svenHan: I ograniczenie 110 km/h, a ludzie #!$%@?ą 160-170.
Jak #!$%@? 150 km/h i kichnie albo po zapalniczkę sięga to 200 metrów na ślepo przejeżdża XD
Patrzysz w lusterko. Nic nie ma. A po chwili już coś jest. Albo jeden wymusza drugiemu, bo on ma w dupie innych, on Sebastian albo Janusz król szosy
To wypadki są
Albo uaktualnia status na FB.
Kiedyś pod autobus rejsowy, jadący te swoje +90kmh na prawym pasie wbiła się taka idiotka. Auto skasowane, ale babsztyl żywy. I pyskaty - przyszła z mordą, że "autobus hamował bez ostrzeżenia". Śmiechom na pokładzie nie było końca.
@yetix: No błagam - to nie są dzieci tylko dorośli ludzie którzy powinni przede wszystkim MYŚLEĆ - i jak warunki na drodze nie pozwalają na szybszą jazdę to się tak nie jeździ - i tyle. Jak kogoś droga prowokuje do #!$%@? jazdy do niech #!$%@? na pociąg bo się za kierownicę nie nadaje. I nie twierdzę że nasze drogi są zajebiste - nie, często nie są, ale
@Zebrzysta_Zebra: tylko nie mow, że jedziesz w sznurze aut lewym pasem....
To jest jakaś zaraza. Cweluchy jadą lewym 110 km/h nawet po 40 kilometrów.
Prawy wolny, ale nie, #!$%@? musi lewym jechać....
@secretservice666: Wyprzedza. Wyminąć to się możesz z jadącym z naprzeciwka.