Kto Ty jesteś? Polak Mały! - W wykonaniu dzieci z Kresów...
Urocze! "Polak Mały" w wykonaniu dzieci z Kresów Wschodnich, pochodzących z Radyczowa (wschodnie Polesie, 170 km od Kijowa). Takie to dzieci nam rosną za Bugiem.
florian-skoczylas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Zawsze taka głupota zyska największy poklask i matoły się podniecają :/
@wiatrodewsi: Pięknie napisane, tylko że:
Po 1-sze: Te dzieciaki nie ogarniają co w ogóle oznaczają te słowa 1. Kultywować 2.tożsamość 3. naród :) Może ewentualnie coś by tam wyględzili swoimi słowami o 'narodzie'.
Po 2-gie: W tym wieku 'kultywowanie tożsamości narodowej' to totalny śmiech na sali. Niech najpierw nauczą się kojarzyć swoją własną tożsamość i kultywować szacunek i pomoc kolegom i koleżankom.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak sobota to tylko do Lydla, do Lydla....
I tyle w temacie polskiego patriotyzmu.
@NaczelnyHejter: Nie bardzo. Powinno zapraszać się do Polski tych, którzy przede wszystkim szanują i respektują ludzi i służą im pomocą.
Resztę mam w dupie.
i kompletnie mam w dupie czy mogę fajnie porozmawiać, lub pomoże mi, Polak, Rusek czy Niemiec.
pozdrawiam serdecznie.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dobrze piszą niektórzy, jakby byli takimi Polakami, to by wrócili do Polski z dziećmi, ale po co.Oni nawet pewnie polskiego nie znają.
A potem taki ktoś ci na studia przyjedzie bo on WIELKI POLAK.Juz miałem jednego POLAKA na studiach.
Pytam się go czy ma polskie korzenie, tak ma, pytam czy zostanie w
-Coś jej (Polsce) winien?
-Oddać życie.
Wersja unowocześniona, no jakby to dzisiaj brzmiało.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
PS. Z obrzydzeniem obserwuję tutaj istny festiwal antypolskich komentarzy. Aż trudno uwierzyć w to, co widzę.
Dlaczego?
Bo jebią po kilkanaście godzin dziennie w ruskich kołchozach, ale i tak mają siły, żeby wpajać dzieciom:
„Pamiętaj, my z Polszy”.
Dlaczego?
Bo to drugie, trzecie albo nawet i setne pokolenie, ale i tak kultywują język i pamiętają.
Bo ludzie giną za kraj, zapominając zupełnie że kraje tworzą inni ludzie.