@Fuel_72: Taaa te 1000 km/h małego fiata to w wyższych warstwach troposfery. O czymś takim jak prędkość graniczna Ty słyszał? Taki maluch nie przeszedłby 300 km/h bo jest bardzo nieopływowy. Dokładnie nie policzę, bo nie znam powierzchni przekroju Malucha ;).
Sorry, ale czy Was już pogięło, jedna osoba pisze że zespół napędowy z tyłu jest niepotrzebny, a druga że łopaty wirnika się zatrzymują.
Jeżeli sobie robicie jaja to przynajmniej dajcie to jasno do zrozumienia, jeżeli natomiast piszecie to na poważnie to proponuję mniej wykopu więcej książek.
@hotnews: w sumie ciekawe. czy z silnikiem odrzutowym by dał radę nadal lecieć, bo to jednak była by potężniejsza siła ciągu niż przy takim smigiełku jak ma na ogonie ;P Chociaż jak by inżynierowie dobrze pomyśleli, to i pewnie bez problemu z dopalaczem by sobie radził ;-) Wtedy byłby helikopter odrzutowy, osiągał by prędkość bliskiej prędkości dźwięku ;D Albo powstawały by niezłe kratery w ziemi przy próbie lotu czymś takim ;P
Dlaczego jak leci helikopter to śmigła sprawiają wrażenie przesuwających się strasznie wolno a nie tworzą jednolicie rozmazanej całości? Pytam poważnie.
Komentarze (81)
najlepsze
Czy naprawdę musicie się zachowywać jak dziennikarze FAKTu i TVN.
Pilot: 245
P: 250
P: 251 - i to tyle na tym poziomie (lot poziomy)
Ziemia: ..... zanurkować to może uda ci coś około 260
P: 259
P: 262
Rekordy lotnicze są mierzone w locie poziomym a nie przy spadaniu.
Mały fiat przy spadaniu spokojnie osiąga 1000km/h.
Jeżeli sobie robicie jaja to przynajmniej dajcie to jasno do zrozumienia, jeżeli natomiast piszecie to na poważnie to proponuję mniej wykopu więcej książek.
Dokładnie...
to dlatego, że wirniki mu się zatarły - zobacz jak mu się śmigła wolno kręcą
" nie jest to najszybsza maszyna zdolna do pionowego startu i lądowania." Pewnie, że nie, przecież nikt nawet tak nie twierdzi.
http://www.devicemag.com/wp-content/uploads/2009/08/s-korea-first-space-rocket-image-2.jpg