To auto od kilku lat stoi w Arkadach Wrocławskich. Rachunek za parking? 43 tys.
Czyj jest czerwony sportowy samochód, który od kilku lat stoi na parkingu w galerii Arkady Wrocławskie – zastanawiają się internauci. „Ktoś zna historię tego samochodu? Stoi (…) chyba od 10 lat” - przeczytaliśmy na Facebooku. Poszliśmy tym tropem. Sprawdziliśmy losy tajemniczego auta.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 314
Komentarze (314)
najlepsze
@adakar: to nie chodzi o to, że nie ma możliwości fizycznych tylko o to, że nie ma podstawy prawnej do jego usunięcia... teoretycznie nadal generuje "zysk" dla galerii za parking strzeżony
@WrzodJestPrawdziwymWybranym: za dużo filmów.
"whats in the box!!!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@nitro_67: To chyba było źle zgłaszane, bo na wyciek oleju powinni zareagować nawet na drodze wewnętrznej.
To już od ludzi na FB można uzyskać więcej informacji.
W UFG nie ma ubezpieczenia
@-Art-: wlasnie sie tak smialem, ze hipoteke bede musial wziac na splate ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I niby przez tyle lat nie udało mu się tego sprzedać? Trochę to dziwne.. Przecież za odpowiednią kwotę by to spokojnie puścił. A tak auto stoi i niszczeje, przecież po takim czasie tam jest do wymiany prawie wszystko.. Teraz to auto jest warte tyle ile na złomie by za niego dostał.
Kiedyś u mnie pod komisariatem stał porzucony fiacik, w dodatku w poprzek chodnika. Tkwił tam chyba ze trzy lata. Chore to jest, bo jeśli "władza" udaje że nie widzi to kto ma z takimi rzeczami robić