Co za bzudy o zlamaniu :-) od dawna spamerzy jezeli tylko chca to zakladaja konta uzywajac ludzi np przez umieszczenie tych tokenow w logowaniu na duze fora lub strony XXX gdzie nieswiadomi tego ludzie przepisuja to aby np zobaczyc nagiego cycka :D W spam swiecei co prawda mozna kupic za gruba kase skrypty OCR na google ale skutecznosc jest mala nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba to bylo ok 10-15%
Czytałem o tym, że Chińscy spamerzy wynajmują ludzi, którzy siedzą w "kafejce" internetowej i przez 8h oglądają captcha wpisując odczytane litery.
Przecież to proste przesłać captchę do takiej kafejki "Chinoli" którzy zwrócą w szybkim czasie prawidłowy ciąg znaków potrzebnych do jednorazowej rejestracji.
Nie wiem tylko czy informacja jest potwierdzona, czy może przeczytana jako komentarz.
sam widzialem (oczywiscie przypadkiem :P) storne portno gdzie co 5 obrazek trza było kapcze przepisac. za 4 razem sie polapalem ze ktos tu w ch%#a tnie :)
Teraz dzień będę zaczynal od kasowania spamu ze skrzynki odbiorczej, tak to sam sie do spamu przenosił :( Nie podoba mi się to, że złamali te zabezpieczenia, czy Ci ludzie nie mają co w domach robić ?? :D Są przecież hakerzy, którzy nie robią złych rzeczy a są nazywani hakerami bo to co robią nie jest zgodne z prawem, a pożyteczne.
Nie chcę się kłócić ale hacker wcale nie musi być specjalistą od zabezpieczeń. Można być hackerem c++ czy nawet hackerem wolnego oprogramowania. Ja czasem radzę zajrzeć na angielską wikipedię - http://en.wikipedia.org/wiki/Hacker Imho polska wersja w wielu kwestiach mija się z prawdą...
@yoghyt - cracker to ten zly hacker ? a gdzie to przeczytales ... niech zgadne ... na wikipedii ? popatrz sobie tam w historii jak "ciekawie" bylo tworzone to haslo. ktos rzucil ze hacker to dobry, a cracker to jego alter ego. blagam, skad macie takie pomysly ? cracker zajmuje sie lamaniem zabezpieczen softwarowych (programy, gry) a nie atakami sieciowymi. hacker zajmuje sie zabezpieczeniami siciowymi. stad tez analogicznie wlamem na serwer
Jak to jest, że te cholery potrafią zrobić bota, który może odczytać takie skomplikowane kształty, a profesjonalni programiści nie zrobili jeszcze programu OCR, który nie waliłby komicznych błędów co kilka-kilkanaście znaków...
Ano dlatego ze skutecznosc takiego bota to zakladajac prawdziwosc tego newsa zaledwie 20% plus dwa serwery ktore nic innego nie robia jak lamia te obraki skladajace sie z 5 znaczklow. Twoj tekst sklada sie z tysiaca znakow i OCR'ejusz go na zwykylm PC'cie zwyklym programem za $60.
I dlatego w efekcie masz kompromis ceny/sprzetu/wynikow.
20% skuteczności to przecież żaden wyczyn. Ponoć oprogramowanie wykorzystywane przez niektóre poczty na świecie do odczytywania ręcznie pisanych kodów pocztowych osiąga ponad 95% skuteczności, a problem jest tylko trochę łatwiejszy niż captcha googlowskie. Chodzi mi generalnie o to, że jeśli by wyłożyć odpowiednio dużą kasę na badania, to można by osiągnąć na bank 60-80%
Komentarze (38)
najlepsze
Przecież to proste przesłać captchę do takiej kafejki "Chinoli" którzy zwrócą w szybkim czasie prawidłowy ciąg znaków potrzebnych do jednorazowej rejestracji.
Nie wiem tylko czy informacja jest potwierdzona, czy może przeczytana jako komentarz.
I dlatego w efekcie masz kompromis ceny/sprzetu/wynikow.
http://recaptcha.net/learnmore.html - ludzie robią za OCR, hehe :)