Sikorski o „dorżnięciu watahy”: To nie jest skierowane przeciwko komuś
"W Polsce trwa dyskusja o mowie nienawiści. Za jej przykład wiele osób uznało słowa Radosława Sikorskiego o „dorżnięciu watahy”. Były szef MSZ przekonywał na antenie TVN24, że nie był to agresywny język. – Jak ktoś nie jest uprzedzony, wie, że to nie jest skierowane przeciwko komuś – twierdził"
paramedix z- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najlepsze
bardzo mi przyjemnie, zakop.
@sublingual: Nawet przeczytawszy ten stronniczy artykuł, można zrozumieć, że wcale nie chodziło o zrobienie komukolwiek krzywdy, a o pokonanie przeciwnika politycznego.
A że ten przeciwnik zachowywał się w polityce jak wataha dzików (choćby słynne TKM), to o taką w przenośni watahę chodziło. Teraz zresztą też dorwali się do kryta jak gromada nierogacizny.
Ale czego wymagać
@wykop, a może byście wymusili to podanie numeru telefonu? Może wtedy mniej takiego propagandowego shitu zalewałoby główną?
Obrzydliwe metody obecnej władzy i jej klakierów na Wykopie
U Pawłowicz czy innych wystarczy miesiąc, może nawet tydzień.
Musimy strząsnąć ze zdrowego drzewa PiS-owską szarańczę
G. Schetyna 2018.
Mowa miłości.
Jak mozna to porownywac do nienawistnych wpisow pisorow o dozynaniu politykow PO? ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora